W piątek w Warszawie zakończyły się trójstronne rozmowy przedstawicieli rządu, pracodawców i strony związkowej ws. sytuacji w górnictwie. Rząd ocenia rozmowy pozytywnie, związkowcy jednak nie odwołują masówek.
Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski ocenił, że ponad 5-godzinne rozmowy były "rzeczowe i pozytywne".
Z kolei wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce Wacław Czerkawski powiedział, że choć resort energii zadeklarował, że w przyszłym tygodniu zapadną decyzje dotyczące sytuacji w Kompanii Węglowej, to zapowiedziane na wtorek masówki w KW odbędą się.
- Niczego nie odwołujemy. Jesteśmy za dialogiem, ale nie damy się oszukać. Nasze zdanie jest niezmienne: dopóki nie będzie wycofania się z wypowiedzenia porozumienia (z górnikami) z 17 lipca ub.r. nie ma mowy o jakichkolwiek rozmowach na temat sytuacji w KW - powiedział Czerkawski.
Tobiszowski ujawnił, że strona rządowa chce przekazać związkowcom informacje, "które nie są ogólnie dostępne, bo to tajemnice spółek" po to, by związkowcy mogli zobaczyć jaki jest punkt wyjścia w takich spółka węglowych jak KHW, KW, JSW.
- Jako właściciel nie mamy nic do ukrycia - zadeklarował wiceminister.
Pytany o drugiego inwestora dla Katowickiego Holdingu Węglowego poinformował, że jest zainteresowany podmiot z szeroko rozumianego otoczenia górniczego.
- My nie zamykamy woli pozyskania kolejnego inwestora, ale taka inwestycja musi być dobrze przygotowana i przemyślana - powiedział wiceminister. Dodał, że rząd ma jednoznaczne stanowisko w tym, że nie chce stracić kontroli nad sektorem górniczym i chce być aktywnym właścicielem dla KW, KHW i Polskiej Grupy Górniczej.
Tobiszowski mówił w środę, że KHW potrzebuje wsparcia kapitałowego rzędu 400-500 mln zł. Oprócz poznańskiego koncernu energetycznego Enea, zaangażowanie kapitałowe w holding deklaruje też inny podmiot. Wiceminister nie wykluczył, że możliwe byłoby wprowadzenie do KHW, który w przyszłości miałby działać pod marką Polski Holding Węglowy, nie jednego, a dwóch inwestorów.
Po piątkowych rozmowach Tobiszowski poinformował też, że związkowcy pytali stronę rządową o to, czy projektowany podatek od sprzedaży detalicznej nie uderzy w sektor. Wiceminister zapewnił, że "intencją rządu nie jest opodatkowanie sprzedaży węgla kamiennego". Jak dodał, że sygnał, który otrzymał od związkowców zostanie sprawdzony i gdyby istniała taka groźba, to "to napewno zostanie skorygowane".
Wcześniej szef resortu energii Krzysztof Tchórzewski, który także uczestniczył w piątkowych rozmowach, nie ukrywał, że były one dość trudne. Zwrócił uwagę, że to pierwsze od trzech lat rozmowy w ramach zespołu trójstronnego. Jak powiedział, "dzisiaj dominują sprawy bieżące, które bolą wszystkich".
- Firmy mają trudności. Atmosfera jest trudna - zaznaczył.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
gdyby wszystkie zwiazki rozwiazać i jeden zawiązać i zobaczyc ilu byłoby chętnych wtedy taki zwiazek walczyłby jak kiedyś bo teraz tylko czcze gadanie i strach przed utratą stałka i 12 tyś na ręke a górnik ledwo 4 tyś z 3 świętami
inne zawody tez maja 13 i 14 i inne przywileje ale o tym nie chcecie wiedzieć tylko pluć na górników a górnicy na administrację ktore tego nie dostaje więcej ma twoja baba siedzaca w domu bo dzięki tobie korzysta z darmowego przejazdu i imprez za darmo ktore ogrganizuja związkowcy z socjalu wypracowanego równiez przez administracje
anga kaj stoisz to za 50 zł mi zrobisz hahah
Portal jest branżowy, artykuł typowo górniczy, dziwię się że osoby postronne zabierają tu głos. A co do braci górniczej, dajcie namiary na jakieś fajne wakacje. Ja osobiście za barbórkę lecę na Kanary a jak wypłacą 14 - stkę to fajnie by było znów polecieć na Dominikanę. Szkoda mi marudów co płaczą na tym portalu że górnikom się dopłaca ale komu do jasnej cholery państwo ma dopłacać Biedronce, Realowi, no może tym z Audi albo Mercedesa. Górnictwo to nadal potęga która utrzymuje cały Śląsk.
Luzik ,jak nie masz pojęcia o czym mówisz to morda w kubeł i nie bulgocz i czytaj wszystkie komentarze do końca!
LUDZIE - Gornicy a po co sie obrazac i wyzywac ? czy ni elepiej zaczac myslec JAK ROZWIAZAC SPRAW i zaczac wychodzic z kryzysu? Dajcie jakies sensowne rozwiazania ,pomysly a nie tylko wyzwiska itd itp. Zbudujcie od nowa ZWIAZEK ZAWODIWY dla WAS WSZYSTKICH , zwiazek madry, silny i SPRAWIEDLIWY a bedzie lepiej. Po co wam 100 malych i zlych ZWIAZKOW jak moga byc najwyzej dwa lub 3 SILNE I MADRE . Bedzie to lepiej dl prowadzenie romow itp. POwodzenia
górnictwo upada a Ci 14 chcą to jest chore protestujcie, zamkną was szybciej niż wam się wydaje darmozjady
do dgsrg..Ja kredytu nie mam ale pomyśl i innych ludziach lepiej ci będzie jak ich upodla? nawet jak nam zabiorą wszystko to ty i tak złotówki z tego nie dostaniesz chyba ze jesteś prezesem lub innym specem od spraw niepotrzebnych,bo takim się należy po 100 000zł na miesiąc + premie
pier dziady związkowe was ruchają cały czas dobrze wam tak
14-stka jest to umowna nagroda roczna, ale z miesiaca na miesiac sa te pieniadze nam zabierane, zeby raz w roku wyplacili nam je w formie nagrody.
W KW 14stką będzie wypłacona w 2-ratach. 30% do 15 lutego, reszta czyli 70% do 30 czerwca. Źródło: Solidarność Marcel
Masz wypłate to sobie spłacaj kredyt a nie licz na 14stke, to jest z zysku a zysku nie było więc nie dostaniesz
A co z 14tką? Kiedy będziemy wiedzieć.Ludzie mają kredyty , zobowiązania doprowadzą nas do ruiny.