Już nie tylko wyplata czternastej pensji, ale też poziom wynagrodzeń i zatrudnienia w Polskiej Grupie Górniczej (tzw. Nowa Kompania Węglowa) mają być przedmiotem kolejnych rozmów związkowców z KW z zarządem spółki. Zaplanowano je na piątek (29 stycznia) na 8:00.
Po ostatnim spotkaniu, do którego doszło 27 stycznia, wszystkie związki zawodowe z KW zażądały, by w następnych rozmowach z zarządem wziął udział przedstawiciel Ministerstwa Energii - minister Krzysztof Tchorzewski lub wiceminister Grzegorz Tobiszowski.
- Nie otrzymaliśmy odpowiedzi, czy nasze zaproszenie zostanie przyjęte, ale nie poinformowano nas też, że zostało odrzucone - mówi w rozmowie z portalem górniczym nettg.pl Bogusław Hutek, szef Solidarności w KW.
Biuro prasowe ME zapewniło nettg.pl, że po powrocie ministrów z Sejmu (trwa posiedzenie) poinformuje nas, czy któryś z nich wybierze się 29 stycznia do Katowic.
Związkowcy z KW zwrócili się do ministra Krzysztofa Tchórzewskiego z prośbą o interwencję i spotkanie już 13 stycznia. Powodem miał być brak ustaleń w sprawie poziomu tegorocznych wynagrodzeń (związkowcy chcieli, by zarząd zagwarantował ubiegłoroczną wysokość płac).
Kolejnym punktem, w którym strona społeczna nie miała wspólnej wizji z zarządem Kompanii była forma wypłaty czternastki za 2015 r. Zarząd zaproponował wypłatę w trzech ratach.
Pierwsza, w wysokości 25 proc., miałaby zostać wypłacona 15 lutego.
Druga - 50 proc. całości - 30 czerwca.
Trzecia rata, której wysokość miałaby wynieść 25 proc. - zostałaby wypłacona 30 września.
Związkowcy z KW - wszystkie organizację są w tej sprawie jednomyślne -nie godzą się na rozłożenie czternastki na raty i domagają się wypełnienia zawartych wcześniej porozumień płacowych.
Strona społeczna KW zwróciła się także do Państwowej Inspekcji Pracy o przeprowadzenie kontroli w kopalniach spółki. Związkowcy twierdzą, że już obecnie zatrudnienie na stanowiskach wymagających szczególnych uprawnień i kwalifikacji jest niższe niż wymagane w przepisach. Zdaniem związkowców z przedstawionego im podczas ostatniego spotkania zarysu planu techniczno-ekonomicznego wynika, że spółka będzie oszczędzać na kosztach pracy, a więc liczbie zatrudnionych i ich wynagrodzeniach.
Jak powiedział w rozmowie z portalem górniczym nettg.pl Bogusław Hutek, szczególne zaniepokojenie strony społecznej wywołała próba wypowiedzenia lipcowego porozumienia z zarządem, które gwarantowało pracownikom Kompanii przejście do nowej spółki (Polskiej Grupy Górniczej) na zasadach art. 23' Kodeksu pracy. Zapis ten w praktyce gwarantuje załodze przez rok zachowanie dotychczasowych zasad zatrudnienia.
- To porozumienie było konsekwencją umowy zawartej z rządem 17 stycznia 2015 r., dlatego chcemy, by w dalszych rozmowach wzięli udział ministrowie Tchórzewski i Tobiszowski - argumentuje.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.