Australijska spółka Balamara ogłosiła na początku grudnia, że coraz bliżej do otwarcia jej nowej kopalni węgla koksującego w Nowej Rudzie na Dolnym Śląsku, która jest jednym z trzech jej projektów wydobywczych w Polsce.
W Nowej Rudzie koncesję na wydobycie Balamara chce uzyskać w 2016 r., by dobrać się do 180 mln t węgla w złożu. Takie zasoby miało potwierdzić 7 odwiertów geologicznych głębokich na kilometr. Informację o aktualizacji wstępnego studium wykonalności, projekcie zagospodarowania złoża (który uzyskał pozytywną opinię nadzoru górniczego) i planie budowy samej kopalni podano w mediach, włącznie ze światowymi w branży, jak World Coal.
Według planów kopalnia może ruszyć za trzy lata. Zatrudnienie powinno przekroczyć dwa tysiące osób. W noworudzkich polach Wacław i Lech Australijczycy chcieliby rocznie wydobywać nawet 2,5 mln t węgla. Tłumaczą, że jest to realne po przebadaniu kilkudziesięciu ton urobku z odwiertów i po analizie archiwalnych dokumentów z wierceń. Inwestycja w Nowej Rudzie ma kosztować od 300 do 500 mln zł (z czego wydano na razie ponad 10 mln zł).
Dwa pozostałe projekty australijskiej grupy giełdowej przewidują budowę kopalń węgla na Lubelszczyźnie (jako konkurencja dla innej spółki aukcyjnej z Australii Prairie Mining i polskiej Bogdanki) oraz w Jaworznie Szczakowej ze złoża Jan Kanty (dla elektrowni Tauronu).
Współwłaścicielem Balamara Recources jest Derek Lenartowich - polski emigrant i górnik, wcześniej zarządzający wydobyciem niklu w firmie View Resources Ltd w zachodniej Australii. Jednym z szefów i głównych współudziałowców - Piotr Kosowicz, który koordynuje projekty polskie, a w minionych latach jako prezes spółki Carbon Investment ogłaszał zamiar budowy kopalń Mariola I i Mariola II.
Według informacji udzielonych przez Balamarę zagranicznej prasie branżowej, w Szczakowej Australijczycy zrezygnowali niedawno z wcześniejszego planu wydobycia metodą ścianową na rzecz komorowo-filarowej, która ma pozwolić im produkcję 2,6 mln t rocznie przez 15-20 lat.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
dokładnie, firma jest bankrutem, z ostatniego sprawozdania ( na 30.06.2015) wynika, że ma niecałe 2 mln dol z zaciągniętej pożyczki i żadnego majątku. Próbują zrobić biznes na koncesjach. NIe znam sytuacji na Dolnym Śląsku, a jedynie na Górnym. Najbardziej śmieszą mnie tu ich utopijne wizje ( albo celowe działania mające wprowadzić w błąd potencjalnych nabywców koncesji) dotyczące współpracy z Tauronem. Gdyby złoża stanowiące obiekt ich zainteresowania posiadały jakąkolwiek wartość dla Tauronu, to już od dawna były by jego. Tauron nie ratowałby położonej z dala od jego elektrowni kopalni Janina ale właśnie Sierszę i Jan Kanty, które były "za płotem" jego elektrowni.
...Szkoda że redakcja nie pofatyguje się o jakiś szerszy art nt tej firmy a tylko przepisuje ich oświadczenia prasowe. Potem ludzie to czytają i robią sobie nadzieje na inwestycje. W PL nikt nie odkupi od nich koncesji a oni sami nie wybudują kopalni bo ich nie stać. Mówiąc krótko, pracy nie będzie, można się rozejść
Przecież ta cała australijska firma nie ma ani jednej kopalni a jedynie koncesje poszukiwawcze i została wycofana z ASX w maju tego roku (źródło: bloomberg) wiec nazwanie tej firmy "spółką giełdową" w tym artykule jest sporym nadużyciem jeśli nie zwyczajnym kłamstwem. Firma nie dość że nie posiada gotówki o czym świadczy chociażby to że w Australii prawa do wydobycia zostały sprzedane 2 innym firmom to jeszcze całość wygląda na zwyczajny handel koncesjami...
A jakie plany maja australijczycy w AUSTRALII? Grupy zielonych , farmerzy i ochgrony srodowiska nic nie robia tylko przeszkazaja firma ktore maja plany i pieniadze na budowe nowych kopaln i dlatego zagiegani sa adwokaci i sady bo od spraw sadowych nie moga sie opedzic .A kopaln jak sie nie budowalo to sie ostatnio nie budyuje .A bezrobotnych przybywa kazdego dnia . A demokracja ma sie dobrze
Firma BALAMARA wycog=fana zostala z Gieldy Papaierow Wartosciowych w Australii a pocztkiem tego roku z wartoscia jednego centa ( 1 cent) i w lipcu wartosc udzialow wyceniana byla na 0.03 centa . Nie wiadomo kto bedzie finansowal budowe kopaln w PL bo jak widac firma nie posiada za duzo gotowki . Czyzby szukano naiwnych na inwestycje w Pl?