- Bez konwencjonalnej energetyki Polska i Europa - mówiąc potocznie - leży! - przekonywał podczas sesji plenarnej III Polskiego Kongresu Górniczego we Wrocławiu, w poniedziałek (14 września) prof. Zbigniew Kasztelewicz, kierownik Katedry Górnictwa Odkrywkowego Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Wygłosił on referat "Strategiczne uwarunkowania rozwoju branży węgla brunatnego w Polsce", przygotowany wspólnie z prof. Antonim Tajdusiem, prof. Piotrem Czają, prof. Markiem Całą oraz dr. Maciejem Zajączkowskim.
Opracowanie, oprócz szeregu dokładnych danych liczbowych, przybliżających sytuację branży węgla brunatnego obfitowało w szereg wniosków, niezwykle trafnych uwag i pomysłów dotyczących kondycji całej konwencjonalnej energetyki w naszym kraju oraz w Unii Europejskiej.
- Polska jako nieliczny kraj na świecie ma wszystkie atuty dla dalszego wydobywania węgla w XXI w. Polskie górnictwo jest światową specjalnością - stwierdził prof. Kasztelewicz.
W jego opinii realizowanie unijnej polityki klimatycznej, nastawionej na redukcję CO2 jest sprzeczne z interesami naszego kraju. - Unia Europejska chce zbawiać świat, a emituje jedynie 10 proc. światowego CO2 - podkreślił.
Zaznaczył, że "polityka klimatyczna Unii jest zdominowana przez ekologię i biznes ekologiczny". - Ja to mówię mocno. 200 mld Euro to jest przerób w niemieckich fabrykach ekologicznych. To jest ok. 40-50 mld zysku i oni nie popuszczą - dodał.
W przedstawionym przez prof. Kasztelewicza opracowaniu znalazły się pakiety propozycji, których realizacja może uratować polską energetykę (ze względu na temat przewodni prezentacji, głównie tę opartą na węglu brunatnym), a co za tym idzie polską gospodarkę. Pakiet pierwszy zawiera: podjęcie skoordynowanych działań ośrodków górniczo-energetycznych dla obrony węgla w Polsce i Europie; walkę z polityką unijnej dekarbonizacji oraz wyjaśnienie społeczeństwu i rządzącym w Polsce jakie będą ekonomiczne konsekwencje wdrażania polityki klimatyczno-energetycznej UE; oraz rzetelną informację o zasobach surowców energetycznych i bezpieczeństwie energetycznym kraju.
Pakiet drugi proponuje: zmianę polityki gospodarczej w odniesieniu do branży węglowej, a szczególnie do węgla brunatnego; opracowanie nowej Polityki Energetycznej Polski do 2050 r.; oraz opracowanie nowej Polityki Surowcowej Polski do 2050 r., a w tym ustawowe zabezpieczenie złóż przez zabudową powierzchniową.
Pakiet trzeci proponuje: przyspieszenie prac nad czystymi technologiami węglowymi dla przetwarzania węgla brunatnego na paliwo bardziej efektywne i przyjazne środowisku naturalnemu.
- Chcąc uratować polskie górnictwo musimy budować coraz sprawniejsze elektrownie - podkreślił prof. Kasztelewicz.
W trzecim pakiecie zaproponowano też: unikanie błędów w działalności górniczej na płaszczyźnie lokalno-samorządowej; dialog społeczny w zakresie "blasków i cieni" działalności branży węgla brunatnego; oraz wsparcie władzy wykonawczej na szczeblu lokalnym, wojewódzkim i krajowym dla rozwoju górnictwa węgla brunatnego.
- Dla dalszego rozwoju gospodarczego kraju, należy dołożyć wszelkich starań aby uzyskać konsensus polityczny i akceptację Unii Europejskiej na nową polską doktrynę energetyczną na następne dekady XXI w. - zaznaczył prof. Kasztelewicz, który w podsumowaniu swojego wystąpienia zaproponował następujące brzmienie owej doktryny:
"Polska energetyka opiera się na węglu, z elektrowniami o wysokiej sprawności, z wykorzystaniem czystych technologii węglowych, z uzupełnieniem o ekonomiczną energię odnawialną, z zasadą, że w pierwszej kolejności winny być wykorzystywane krajowe zasoby surowców energetycznych, a w drugiej kolejności paliwa i technologie z importu".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Dwa razy czytałem, bo nie wierzyłem własnym oczom. Teraz wiem, że "Mocarz" musi być zakazany.
Brawo Panie Profesorze! Kibicuję Panu gorąco. Teraz jest najlepszy czas by to ludziom wyjaśnić. Zbliża się zmiana rządu, musi Pan tam być i tłumaczyć do skutku. To politycy, potrzebują takich specjalistów jak Pan. A Ci przyszli - niech Bóg da - będą nastawieni patriotycznie. Polska musi rozwijać przemysł, musi tworzyć, musi iść w ślady Niemiec, Anglii i USA - ale gdy one były na naszym etapie! Wtedy nikt nie biadolił o ekologii na siłę. Pozdrawiam i życzę powodzenia Panie Profesorze!
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.