Koszt wydobycia tony węgla spadł z ok. 300 zł do ok. 240 zł - poinformował minister skarbu Andrzej Czerwiński. Dodał, że pełnomocnik rządu ds. górnictwa przekonuje we wtorek (8 września) w Brukseli do tego, że propozycje rządu restrukturyzacji NKW mają charakter rynkowy.
- Koszty wydobycia węgla zmalały z trzystu złotych do dwustu kilkudziesięciu. Tam jest około dwustu czterdziestu w tej chwili. Zwiększyło się racjonalnie też potencjalne zużycie węgla. Widać, że rynek, który wymusza sprzedaż węgla działa, że górnicy też rozumieją to, co przed nami - powiedział Czerwiński na konferencji po posiedzeniu rządu. Podziękował też stronie związkowej, która "rozumie trudność podejmowania decyzji".
- Dzisiaj wiceminister (skarbu), pełnomocnik rządu (ds. spraw restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego Wojciech Kowalczyk) jest w Brukseli. Rozmawiamy na temat szczegółów, żeby pokazać, że rynkowe rozwiązania dominują. Chodzi nam o to, żeby ścieżkę równoległą - czyli oceny przez KE, że to jest rzeczywiście działanie rynkowe - wyprzedzająco przedstawić grupkom związkowym - powiedział.
Rząd zgodził się we wtorek na przekazanie minimalnej części akcji PZU, PGE i PGNiG dla Silesii. Dzięki temu zabiegowi, mają znaleźć się pieniądze na restrukturyzację Nowej Kompanii Węglowej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Odbije się też na bezpieczeństwie. 240zl to dalej więcej niż koszt węgla kupionego w Amsterdamie a KW fedruje kolejny miliard strat. I do tego dotowanie æegla z KW rozklada Bogdankę . Nikt głośno tego nie powie ale ten biznes jest już nei do uratowania w tej postaci. Rząd i ZZ doprowadzą do tego samego co w stoczniach i problem sam się rozwiąże. Kopalnie sprywatyzują się same i Kolorz nie bedzie mial nic do powiedzenia
do henio wściekły ryl. Ty chyba nienardzo kojarzysz fakty. Przepisy się zmieniły i nie wszystkie śruby musi kopalnia kupaować z atestem. Natomiast cena wynika poprostu z tego że te 2,50 to za gotówkę a to drugie (przesadzone) to płatność po 12 miesiącach bo tak kopalnie teraz płacą. i nie wszyscy z nami chcą handlować
Koszt wydobycia spada ponieważ oszczędza się dosłownie na wszystkim,np remontach ;wymianach;zakupach nowych części ;itd Niestety ten mechanizm oszczędności jest pod publiczkę aby pokazać jak to w "ciężkich czasach"górnicy potrafią zejść z kosztami Ale taki sposób oszczędzania ma bardzo krótkie nóżki ponieważ te "oszczędzanie"za niedługo odbije się większą awaryjnością maszyn i urządzeń a co za tym idzie przestojami;"awaryjnymi"zakupami potrzebnych części,itd.
@bolo Po 1. PIEPRZYSZ, chłopcu Platformy Po 2. Rząd jest sam sobie winien, nic nie robiąc w tej sytuacji, trzymając horendalne stawki za atesty na części, narzędzia, sprzęt itp., np. śruba m 20 w sklepie 2.50 na grubie 58,40. Poza tym przy sterach są ludzie z AWS-u, wszyscy dobrze wiedzą co oni wyczyniali podczas swoich rządów zamykając KWK Dębieńsko czy KWK Żory. A jakoś mi się nie whdaje żeby pis był tego winien, z tego co pamiętam to podczas ich rządów młodzi ludzie znowu zostawali przyjęci
@ bolo Przecież huty sprzedało pis, jak platforma moze byc winna czemuś coś co zrobiło pis? Trochęreality chceck w tym hejtowaniu po.
Co on lipcu 240 zł około niech powie prawdę ze jest więcej żadnej restrukturyzacji nie ma na kopalniach i on dobrze o tym wie to przedłużenie agoniii rypnie i to niedługo jak stocznie
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
co sie dziwic ze sa takie koszta w gornictwie - Po sprzedalo huty wiec stal poszla o 300% w gore dlatego tez kosz rozjechania chodnika jest dwa razy wyzszy!!!.