Należące do Jastrzębskiej Spółki Węglowej kopalnie Krupiński i Pniówek zostaną połączone - zapowiedział w środę (29 lipca) prezes spółki Edward Szlęk. Niezależnie od procedury połączenia Krupiński ma być oferowany na rynku na sprzedaż.
Szlęk był pytany o przyszłość kopalni Krupiński podczas uroczystości związanej z nową inwestycją w należącej do spółki JSW Koks Koksowni Przyjaźń w Dąbrowie Górniczej.
- Pracujemy nad Krupińskim. Przyszłość Krupińskiego jest przyszłością taką, jaką mają przed sobą kopalnie węgla energetycznego, czyli niełatwą - ocenił szef JSW.
Prezes Szlęk poinformował, że trwają prace "nad wieloma rozwiązaniami". A kopalnię Krupiński...
- Połączymy jako kopalnię dwuruchową z Pniówkiem, po to, żeby też w naturalny sposób przesuwać potencjał inwestycyjny z Krupińskiego w stronę Pniówka, który jest na dzisiaj naszą najbardziej sztandarową kopalnią węgla koksowego. Niezależnie od tego będziemy też oferowali ją (kopalnię Krupiński - PAP) na rynku.
Pytany czy prowadzone są w tej sprawie rozmowy np. z sektorem energetycznym zaznaczył, że spółka "napomyka energetykom o takim rozwiązaniu".
- Ale kopalń na sprzedaż jest dzisiaj wiele - przypomniał.
Pytany też o doniesienia o zainteresowanie jednego z potencjalnych inwestorów ewentualnym udostępnieniem szybu kopalni Krupiński, Szlęk podkreślił, że "musi to być inwestor autentyczny, a nie inwestor, który chce tylko kooperować, bo to jest zupełnie inna płaszczyzna rozmowy".
- Będzie inwestor, to będziemy rozmawiać - wskazał.
Już wcześniej władze spółki sygnalizowały, że nie zamierzają same inwestować w rozwój wydobycia węgla energetycznego, a kopalnia Krupiński "nie mieści się w strategii JSW nastawionej na węgiel koksowy, zwłaszcza typu hard". W środę Szlęk przypomniał, że spółka cały czas "walczy o płynność".
Mówiąc o rozwiązaniach mających poprawiać efektywność spółki i związanych z tym dotychczasowych negocjacjach ze związkami prezes zaznaczył, że został już uzgodniony i podpisany nowy regulamin pracy - taki sam dla wszystkich kopalń.
- Powoli zabieramy się za prace nad wspólnym regulaminem funduszu świadczeń socjalnych i układem zbiorowym pracy. Na razie prace idą bez zakłóceń - ocenił.
Szlęk podtrzymał też wcześniejsze zapowiedzi dotyczące negocjacji ze związkami kwestii prowadzenia wydobycia cennego dla spółki najlepszego węgla koksowego z najefektywniejszych ścian także w soboty. Zaznaczył, że chodzi o pracę "na zasadzie dobrowolności, z jasno ustaloną stawką odpłatności za daną sobotę".
Przedmiotem negocjacji ma być m.in., "jak racjonalnie tę stawkę ustalić, żeby zachęcić ludzi, a jednocześnie nie połamać całego systemu dodatkowego wydobycia". Szlęk ocenił, że powinno udać się rozpocząć takie dodatkowe wydobycie od września.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.