- Jesteśmy na dobrej drodze, aby utrzymać wypłaty ekwiwalentu za węgiel dla byłych pracowników przedsiębiorstw robót górniczych po 2015 r. - poinformował redakcję portalu górniczego nettg.pl poseł Krzysztof Gadowski (Platforma Obywatelska).
- Za nami pierwsze czytanie projektu, które zostało przyjęte przez Komisję Nadzwyczajną ds. Energetyki i Surowców Energetycznych. Na kolejnym posiedzeniu sejmu odbędą się kolejne czytania - tak, aby projekt jak najszybciej trafił do senatu, a następnie został podpisany przez prezydenta - wyjaśnił.
Przypomnijmy, że w 2007 r. weszła ustawa pozwalająca wypłacać ekwiwalent z tytułu prawa do bezpłatnego węgla dla pracowników przedsiębiorstw robót górniczych, o co walczył m.in. właśnie poseł Krzysztof Gadowski.
- Był to odzew na problem, który powstał po uchwaleniu ustawy w 2001 r. Pracownicy i emeryci z przedsiębiorstw robót górniczych zostali pozbawieni deputatu. W 2005 r. pojawił się wyrok Trybunału Konstytucyjnego stwierdzający, że odebranie przywileju tylko niektórym emerytom i rencistom, niegdyś pracującym pod ziemią, było niesłuszne. Przyjęcie ustawy w 2007 r. przyznającej emerytom i rencistom ekwiwalent w świetle wyroku Trybunału Konstytucyjnego było konieczne - przypomina parlamentarzysta.
Ustawa z dnia 6 lipca 2007 r. przyznająca emerytom i rencistom z byłych przedsiębiorstw górniczych ekwiwalent obowiązuje jednak do końca 2015 r. Do tej pory skorzystać z niej mogły osoby uprawnione do bezpłatnego węgla na podstawie układu zbiorowego pracy, które uzyskały emeryturę lub rentę przed 31 grudnia 2001 r., a po 31 grudnia 2001 r. nie pobierały ekwiwalentu pieniężnego z tytułu prawa do bezpłatnego węgla. Upoważnienie do pobierania świadczeń upoważnione zostały także wdowy i sieroty otrzymujące rentę rodzinną po byłych pracownikach przedsiębiorstw robót górniczych.
Szacuje się, że z możliwości otrzymywania wypłat ekwiwalentu skorzystało ponad 10 tys. osób.
- Chciałbym, aby zachowana była zasada równego traktowania w zakresie finansowania przez budżet państwa wypłat ekwiwalentów pieniężnych z tytułu prawa do bezpłatnego węgla zarówno emerytom i rencistom z kopalń zlikwidowanych, jak i osobom uprawnionym z przedsiębiorstw robót górniczych - podkreśla Krzysztof Gadowski.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Witam Ja deputatu nie mialem bo mi zabrano jak przechodzilem na emeryture ,ale oddalem sprawe do sadu gdzie odbyly sie 2 rozprawy i sad mi przyznal racje i otrzymuje deputat, moje pytanie skoro kolejarze hutnicy itp maja dozywotnio przyznane do emerytury deputaty to dlaczego gornicy nie moga ,wszyscy tylko mowia o gornikach a gdzie inne zawody ktore maja zapisane ze beda otrzymywac dozywotnio deputat.
a ja Panie Gadowski dziękuje za to że muszę odrabiać rewiry , już bym był na emeryturze . Odwdzięczę się ja i moi koledzy na jesieni .
Dziękuję Panu POsłowi za:- możliwość przejścia w wieku 67 lat na emeryturę,- kolejki do lekarzy,- ustawę o zgromadzeniach publicznych w której dopuszczono użycie broni np: pierwszy raz po ponad 30 latach w Jastrzębiu następnie Knurowie,- ustawy wprowadzającej żywność Genetycznie Modyfikowaną na nasze stoły,- braknie ni miejsca na resztę :)Polecam ŻEGNAMY PANA.
Szanowny Panie pośle ! Myślę, że ZUS powinien przjąć na swoje barki wypłatę 3 ton deputatu węglowego wszystkich emerytów i rencistów byłych pracowników kopalń. Jeżeli nie zdoła pan tego załatwić do konca kadencji to niech pan już nie startuje wyborach - szkoda czasu i kasy.
d.e.b.i.l i tyle !!!! na jesieni podziĘkujemy jemu i jego ugrupowaniu
A ja bym chciał panie Gadowski żeby KHW ODDAŁ EMERYTOM DEPUTAT WĘGLOWY !!!