Pod koniec roku przestanie obowiązywać Strategia dla górnictwa węgla kamiennego. Dokument przyjęty przez Radę Ministrów 31 lipca 2007 r., regulował przez ostatnie lata najważniejsze obszary funkcjonowania branży i był szkieletem, na którym zbudowano ustawę o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego w latach 2007-2015.
Co bardzo ważne, wypracowany został w toku konsultacji ze stroną społeczną, która w trakcie negocjacji dotyczących takich kluczowych kwestii, jak prywatyzacja czy przekształcenia struktury branży, traktowała go jak górniczą konstytucję.
Prace nad nowym dokumentem określającym przyszłość sektora zostały podjęte już przed rokiem, tuż po szczycie węglowym zorganizowanym z inicjatywy premiera Donalda Tuska. Stronie rządowej i reprezentacji górniczych związków zawodowych udało się ustalić, że dokument nie będzie funkcjonował pod nazwą "Strategia...", lecz "Program rozwoju górnictwa węgla kamiennego w latach 2016 - 2020 z perspektywą do 2027". Wypracowano wstęp i uzgodniono diagnozę sytuacji, po czym prace utknęły w martwym punkcie. Wznowione je 9 marca br., po konferencji zorganizowanej w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim. Nad górniczym programem pracują trzy zespoły robocze.
Bezpieczeństwo oparte na węglu
Główna teza wypracowana przez pierwszy z zespołów mówi o zagwarantowaniu bezpieczeństwa energetycznego kraju poprzez zapewnienie pełnego pokrycia krajowych potrzeb na węgiel kamienny do produkcji energii elektrycznej oraz ciepła. Udział surowca w miksie energetycznym będzie się zmieniać wraz ze wzrostem sprawności bloków energetycznych, a zapotrzebowanie na węgiel kamienny określi projektowana "Polityka energetyczna Polski do 2050 r.". Jako że zasoby węgla kamiennego stanowią o polskim bezpieczeństwie energetycznym, przemysł górniczy musi funkcjonować w sposób pozwalający na stałe, przewidywalne dostawy surowca. Dlatego górnictwo powinno funkcjonować w sposób efektywny ekonomicznie, bez konieczności ingerencji państwa w jego funkcjonowanie. Zespół rekomenduje też rozwijanie i przygotowanie do wdrożenia w skali przemysłowej technologii pozwalających na wykorzystanie węgla także w innych niż energetyka gałęziach przemysłu oraz branżach generujących większą wartość dodaną. Założono, że Polska będzie w możliwe największym stopniu korzystała z własnych zasobów surowców energetycznych, a import powinien stanowić jedynie uzupełnienie krajowej produkcji w obszarach, w których jest ona niewystarczająca. Docelowo polskie górnictwo powinno zaspokajać krajowy popyt na węgiel we wszystkich grupach odbiorców. Pożądanym działaniem ma być budowa przez spółki węglowe własnych źródeł wytwórczych, opartych na wydobywanym węglu energetycznym i metanie.
Zespół zwraca uwagę na konieczność opracowania programu badawczego, określającego wielkość i jakość zasobów węgla kamiennego oraz techniczne i ekonomiczne warunki rentownego wydobycia. Usprawniony powinien zostać proces uzyskiwania koncesji na poszukiwanie i rozpoznanie złóż oraz na wydobywanie kopaliny ze złoża, rekomenduje się też prowadzenie prac geologicznych w celu poszukiwania i rozpoznania złóż węgla oraz robót górniczych w celu ich zagospodarowania. Środki inwestycyjne i przedsięwzięcia rozwojowe powinny koncentrować się w najbardziej efektywnych i rozwojowych kopalniach. Sporo miejsca poświecono też efektywnemu udostępnianiu metanu ze złóż, co pozwoli na ograniczenie zagrożenia metanowego oraz gospodarcze wykorzystania uwalnianego gazu.
Większa konkurencyjność
Tezy wypracowane przez drugi z zespołów mówią o konieczności współpracy z energetyką. Istotnym czynnikiem optymalizacji kosztów ma być precyzyjne przedstawienie profilu zapotrzebowania energetyki na węgiel kamienny zarówno pod względem jakościowym, jak i ilościowym. Kluczowe znaczenie dla niezależności od importu surowców energetycznych będzie miała budowa nowych mocy opartych na węglu kamiennym z polskich kopalń. Zespół zwraca uwagę, że polskie górnictwo nie jest w stanie zaspokoić popytu indywidualnych odbiorców na węgle grube, dlatego niezbędne jest zintensyfikowanie przez spółki działań w celu zwiększenia produkcji wymaganych sortymentów. Rekomendowane jest wypracowanie efektywnego systemu przewidywania koniunktury i trendów na rynkach zbytu węgla oraz wczesnego ostrzegania o ich rozwoju. Odpady powstające w procesie wydobycia powinny być zagospodarowywane w jak największym stopniu w wyrobiskach podziemnych lub na powierzchni. Po uzgodnieniu ze stroną społeczną zainteresowanych podmiotów tworzących grupę, zespół dopuszcza możliwość konsolidacji spółek węglowych i spółek produkujących energię oraz sieci przesyłowych. W uzasadnionych ekonomicznie przypadkach dopuszcza możliwość zmian w zakresie przekształceń strukturalnych i kapitałowych spółek węglowych: tworzenie spółek pracowniczych i prywatyzację, przy zachowaniu kontrolnego pakietu Skarbu Państwa. Zasadność ewentualnej prywatyzacji ma być jednak uzgadniana w porozumieniu ze stroną społeczną, odrębnie dla każdej spółki. Zespół postuluje też ograniczenie niektórych podatków i opłat odprowadzanych przez przedsiębiorstwa górnicze oraz zmianę układów zbiorowych pracy, porozumień i regulaminów w kierunku uelastycznienia sposobu naliczania świadczeń pracowniczych i częściowego uzależnienia ich wysokości od wydajności pracowników i wyników ekonomicznych osiąganych przez spółkę. Zwraca uwagę na konieczność promocji polskiego węgla.
Efektywny czas pracy
Ostatni z zespołów postuluje optymalne wykorzystanie zasobów ludzkich i koordynację polityki zatrudnieniowej pomiędzy spółkami węglowymi w zakresie przejmowania pracowników z restrukturyzowanych kopalń. Zwraca uwagę na konieczność zwiększenia efektywnego czasu pracy załóg górniczych i wdrożenie elastycznych systemów motywacyjnych wśród pracowników poprzez powiązanie wysokości części zmiennych elementów wynagrodzenia z efektywnością pracy. Zwiększeniu wydajności pracy służyć ma optymalizacja wielkości i struktury zatrudnienia, natomiast osiągnięcie odpowiedniej struktury wiekowej załogi zagwarantuje płynne zastępowanie pracowników odchodzących z pracy w sposób naturalny. Zespół wskazuje, że centralizacja lub outsourcing zadań takich jak administracja, księgowość, logistyka być może jednym z działań optymalizujących koszty pracy. Wymienia też szereg przedsięwzięć mających poprawić bezpieczeństwo pracy w kopalniach oraz redukujących oddziaływanie górnictwa na środowisko.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
DO michi ,,,,,chłopie to jest standard na makoszowach też tak było nikt za nic nie odpowiadał,a ,teraz jak jest SRK wiedzą komu i zaco przy.......bać dyrektor się wziął za to koleśiostwo,teraz możemy sprzedawać węgiel ,teraz są zyski,i perspektywy ma być około 3 nowych alpin,,nie piszę bo coś mam do Sośnicy ale tak jest Pozdro dla Chłopaków z Sośnicy chłopy musicie dać radę z tą Nową Dyrekcją ,życzę naprawdę Wam Dobrze
takie stanowisko jak nadsztygarzy to powini zlikwidowac Zjezdziaja na 3 godziny i tylko sobie chodza na kopalni I czasami maja takie decyzje nie trafionie jak na sosnicy na przekopie 405/1 alpina 1 gdzie caly przodek jest zalany woda pod szyje bo nie wiedzieli ze tam jest zbiornik wodny Teraz ludzie chodza po wodzie i pracuja zeby wypompowac ta wode a nadsztygarzy stoja i poganiania ludzi ze wolno pracuja Pytam sie dlaczego nikogo nie zwolnili za ta zla decyzje
POWINNO SIĘ WPROWADZIĆ URLOPY GÓRNICZE DLA WSZYSTKICH GÓRNIKÓW ORAZ ZLIKWIDOWAĆ ODRABIANIE WOJSKA i CHOROBOWEGO. CZYM SZYBCIEJ GÓRNICY ODEJDĄ NA EMERYTURY TYM SZYBCIEJ BĘDĄ NOWE MIEJSCA DLA ABSOLWENTÓW SZKÓŁ.
Nie powinno się wprowadzać urlopów górniczych. Powinno być tak że górnik pracujący na ścianie i w przodku powinien przejść na emeryturę po 25 latach czystej pracy to znaczy odrobienie L-4, a pozostali górnicy po 30 latach czystej pracy.
Bzdury !!! Kopacz i Tusk juz podpisali w Brukseli dokumenty wpuścili na rynek polski rosyjski węgiel ok 5 milionów ton węgla np firma Suek a także firma Carbonia sprowadza węgiel z Czech. Za rządów PO zaczęliśmy importować prąd z zachodu. Ludzie niech wam głupot nie cisną Merkel i zachód załatwili juz sobie nowy rynek zbytu na swoj prąd z wiatraków !!! Czas zamknąć kopalnie, koniec pracy w kopalniach. Polskę sprzedali Polacy. Nasze firmy były zbyt konkurencyjne dla zachodu
Nowy program dla górnictwa powinien zawierać wprowadzenie urlopów górniczych dla całej branży górniczej oraz natychmiastową likwidację odrabiania wojska i chorobowego do emerytury.
Masz kolego stu procentową rację.żeby to zmienić to należy zacząć do "Prawa Górniczego" jeśli chodzi o dozór ,a kalifaktorów i pociotków do łopaty za najniższa grópa
Chcą zwiększać efektywny czas pracy? Fizyczni i tak już harują jak woły. Pytam się : KIEDY WEZMĄ SIE ZA: DOZÓR OD NADSZTYGARA WZWYŻ, KALIFAKTORÓW, ZIOMKÓW, KOLESI I POCIOTKÓW KTÓRZY ROBIĄ FIKCYJNE ZJAZDY, A SIEDZĄ POCHOWANI U GÓRY. To istna plaga na wszystkich kopalniach !!! Czy nie ma siły by coś z tym zrobić ??