- Jeszcze dwa lata temu polityka ekologiczna dominowała politykę gospodarczą. Doprowadziło to do wzrostu cen energii elektrycznej. Przemysły energochłonne zaczęły wychodzić z Europy i inwestować tam, gdzie energia jest tania. Dziś w Unii Europejskiej zaczyna się mówić o potrzebie godzenia interesów ekologów, przemysłu i społeczeństwa - uważa Jarosław Zagórowski, były prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Jego zdaniem zapowiadana reforma związana z obrotem limitami będzie prowadziła do kolejnego obniżenia ich ilości w celu podniesienia cen energii. Jeśli reforma pójdzie w tym kierunku, to ponownie ulegnie pogorszeniu konkurencyjność unijnej gospodarki.
- Proponuję, aby rozważyć program, który mówi o tworzeniu korytarzy transportowych północ-południe. Pamiętajmy o tym, że prawdziwe bezpieczeństwo energetyczne jest wówczas, gdy możemy energię przesyłać, ale także produkować ją w oparciu o źródła dostępne na terenie państw Unii Europejskiej. W przypadku Polski jest to węgiel, w przypadku Francji energetyka atomowa, a w przypadku Skandynawii wiatr i energia wodna. To są nasze dobra, o które musimy dbać. Sama możliwość przesyłu energii tego bezpieczeństwa nam jeszcze nie daje - twierdzi Zagórowski i dodaje, że lokalne źródła energii rozwijały się historycznie i nie można tych samych celów nakładać na wszystkie państwa.
- Każdy kraj mam swoje energetyczne atuty. W naszym przypadku jest to węgiel. Pojęcie dekarbonizacja nie może być rozumiane jako eliminacja tego surowca. Dekarbonizacja to eliminacja dwutlenku węgla. W Polsce ten termin został źle zrozumiany, co wywołało duże napięcie społeczne, zwłaszcza w regionie śląskim. Tymczasem chodzi o to , żeby obniżać emisję CO2, a węgiel nadal stosować jako źródło energii przy zastosowaniu nowoczesnych technologii. Ja się zawsze sceptycznie odnosiłem do celów ekologicznych, ale one dały efekt w postaci poprawy efektywności energetycznej. Uważam, że węgiel będzie wykorzystywany w Unii Europejskiej, ale bardziej należy go wykorzystywać jako surowiec chemiczny - wyjaśnia Jarosław Zagórowski.
Dyskusja, w której udział wziął były prezes JSW, miała miejsce podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Takich ludzi trzeba, by przeprowadzać jakiekolwiek zmiany. Szkoda, że w Polsce tego nie wiedzą.
Skompromitowany menager próbuje doradzać, a JSW doprowadził do ruiny. Twój czas się skończył, pilnuj miru rodzinnego.
Damian powiedz kto ci babę sadzi
z wiatrakami to on walczył w JSW , teraz to on tylko sobie może podyskutować na kongresach
W pełni zgadzam się z panem Zagórowskim. Mam tylko jeden dylemat. W wypowiedziach prezesa da się odczuć troskę o niezależność energetyczną Polski, o innowacje itd. Tu pełna zgoda. Mam jedno podstawowe pytanie do pana Zagórowskiego. Polityka rządu zmierza do zwijania polskiej gospodarki, w tym także polskiego górnictwa. Pan Zagórowski ma mocne kontakty z oficjelami rządowymi i biznesowymi, a jednak nie może przebić się ze swoimi koncepcjami. Panie prezesie, czy pan walczy z wiatrakami?
Panie Prezesie wróć. Związki nas oszukały. Pracownicy JSW