- To z czym rząd do nas wczoraj przyjechał, to było absolutne minimum - tak Bogusław Ziętek, lider Sierpnia 80 komentuje poniedziałkowe (13 kwietnia) spotkanie związków zawodowych z sekretarzem stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa Wojciechem Kowalczykiem i zarządami spółek węglowych.
- Szkoda, że tak długo czekaliśmy na rozporządzenia. Teraz niestety wokół nich pojawiły się kontrowersje, bo nie ma ich jasnej interpretacji. To jest warunek konieczny, by realizować działania naprawcze szczególnie w kontekście osób, które będą chciały skorzystać z pakietu osłonowego. Trzeba podkreślić, że na razie mamy trzy z czterech koniecznych rozporządzeń. Poza tym nie padły odpowiedzi na szereg istotnych pytań. Choćby sprawa kopalni Brzeszcze i tego na jakich zasadach miałby być przekazana potencjalnemu inwestorowi - wyjaśnia lider Sierpnia 80, który odnosi się także do terminu, w którym miałaby powstać nowa Kompania Węglowa.
- Padało sformułowanie, że będzie to koniec czerwca. Byłbym jednak ostrożny. Rozporządzenia też miały się pojawić w określonym czasie i w końcu otrzymaliśmy je z dużym poślizgiem. To pokazuje po raz kolejny, że rząd nie wywiązuje się ze swoich deklaracji. Przyznam jednak, że jeśli ten czerwiec okaże się faktem, to byłoby bardzo dobrze tym bardziej, że czasu zostaje nam coraz mniej.
Sprawa losów polskiego górnictwa jest związana ściśle z decyzjami, jakie zapadną w Komisji Europejskiej. Ten wątek także pojawił się w czasie poniedziałkowego spotkania.
- Strona społeczna przedstawiła ministrowi swoje pomysły na to żeby można było wesprzeć branże ze środków budżetowych i by ta pomoc nie została uznana za niedozwoloną. Jako związkowcy uważamy, że w działaniach na unijnym forum musimy wspierać rząd, bo los rodzimego górnictwa to nasza wspólna sprawa. Wiemy, że rozmowy na ten temat mają odbyć się w Komisji Europejskiej na przełomie kwietnia i maja. Uważamy, że do tego czasu strona rządowa powinna się z nami spotkać.
- Muszę przypomnieć, że to wczorajsze spotkanie dotyczyło programu dla Kompani Węglowej. A cała branża ma jeszcze mnóstwo kłopotów, z którymi należy się uporać. Mogę tu tylko wspomnieć choćby konsolidacje, kwestie jakości węgla i blokady importu. Trzeba też przyjrzeć się sytuacji w Jastrzębskiej Spółce Węglowej oraz w Katowickim Holdingu Węglowym, który być może będzie potrzebował nowego sternika, jeśli prezes Łukaszczyk odejdzie do Jastrzębia. Wtedy w KHW trzeba będzie szybko wybrać nowy zarząd, który będzie kontynuował proces restrukturyzacji.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Ervin co ty chcesz od księcia pomógł chłopakom z K-J i jest podobno wielki tak jak przeciętne 11,5 cm
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Wszystkich wysłać na emerytury, to gospodarka ruszy z kopyta
Zietek wez sobie te koplanie!!
Najpierw sobie zarób na te emerytury, pasożycie.
Tylko prezesi się wymieniają stołkami,a nic z tego nie wynika. ZLIKWIDOWAĆ ODRABIANIE WOJSKA I CHOROBOWEGO I PUSZCZAĆ LUDZI NA EMERYTURY SKORO MAMY LIKWIDOWAĆ TE GÓRNICTWO.