W minionym roku zobowiązania publiczno-prawne górnictwa węgla kamiennego wyniosły 6,3 mld zł, a w ciągu ostatnich 11 lat branża zapłaciła 82 mld zł podatków i opłat - mówi w rozmowie z portalem górniczym nettg.pl HENRYK PASZCZA, dyrektor katowickiego Oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu. Wywiad ukaże się w czwartek (2 kwietnia) w Trybunie Górniczej, a następnie w portalu górniczym nettg.pl.
Górnictwo jest znaczącym płatnikiem podatków?
Górnictwo płaci na rzecz Skarbu Państwa i jednostek samorządu terytorialnego liczne zobowiązania, podobnie jak inne przedsiębiorstwa w naszym kraju. Są to niemałe kwoty. W roku ubiegłym wszystkie przedsiębiorstwa z sektora górnictwa węgla kamiennego zapłaciły z tytułu zobowiązań publiczno - prawnych 6,3 mld zł, a w ciągu ostatnich 11 lat wpłaty te wyniosły ponad 82 mld zł.
Jednak podczas niedawnej publicznej debaty o restrukturyzacji Kompanii Węglowej wskazywano, że począwszy od 1990 r., na restrukturyzację branży przeznaczono dziesiątki miliardów złotych.
Większość tych pieniędzy wydano w latach 1998-2002, gdy zlikwidowano całkowicie 23 kopalnie i zamknięto wiele ruchów kopalń czynnych. Za tę cenę uzyskano obniżenie zatrudnienia o ponad 100 tys. osób. To naturalne, że proces naprawczy kosztuje.
Skąd biorą się te obiegowe opinie o górnictwie wysysającym budżet z pieniędzy?
Wszystko zależy od tego, kto jest autorem opracowania. Nawet wyliczenia firm doradczych dotyczące dopłat budżetu do emerytur górniczych - a to jest przecież najwyższa pozycja kosztowa w tym zestawieniu - przeprowadzane są z uwzględnieniem różnej metodologii.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Chyba 2 kwietnia sie ukaże wywiad