Tymi podpisami uratowaliśmy tysiące miejsc pracy nie tylko w kopalni Brzeszcze, ale i wokół niej - uważa szef kopalnianej Solidarności Stanisław Kłysz, który jest jednym z sygnatariuszy porozumienia z rządem.
- Porównując to, co było, z tym, co jest obecnie podpisane, różnica jest diametralna. Wtedy byliśmy kopalnią zlikwidowaną, a teraz jesteśmy uratowaną. Mamy szansę istnienia () Tymi podpisami uratowaliśmy tysiące miejsc prace nie tylko w kopalni, ale i wokół niej - powiedział Stanisław Kłysz, który jest jednym z sygnatariuszy porozumienia.
Jak dodał związkowiec, dzięki porozumieniu protestujących z rządem kopalnia Brzeszcze w ciągu pół roku zostanie zrestrukturyzowana w oparciu o znowelizowaną ustawę górniczą.
- Restrukturyzacja nie będzie polegała na zwalnianiu ludzi. Kopalnia pozbędzie się tylko zbędnego majątku. Jest szansa, że trafimy do inwestora strategicznego z branży energetycznej. () W przypadku, gdyby to nie wyszło, mamy gwarancję powrotu do nowo tworzonej kompanii byłych rybnickich kopalń - powiedział.
Związkowcy na oficjalnej stronie internetowej sekcji krajowej górnictwa węgla kamiennego NSZZ Solidarność podali szczegóły porozumienia z rządem. W części dotyczącej kopalni Brzeszcze zadeklarowano, że zostanie ona wniesiona do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, skąd odkupi ją koncern energetyczny Tauron.
Cztery tzw. kopalnie rybnickie: Chwałowice, Jankowice, Marcel i Rydułtowy-Anna, zostaną sprzedane do spółki celowej utworzonej przez Węglokoks.
Górnicy z Brzeszcz rozpoczęli protest już 7 stycznia wieczorem na wieść o przyjęciu tego dnia przez rząd programu naprawczego dla Kompanii Węglowej. Zakładała ona m.in. likwidację czterech kopalń, w tym brzeszczańskiej. Pod ziemią zostali pracownicy drugiej zmiany. Z górnikami solidaryzowała się znaczna część mieszkańców, którzy gromadzili się pod bramą kopalni.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
marek żul konkretnie to bym się pozbyl takiego żula jak ty razem z złomem a stacje odmetanowania bym sobie zostawił bys przynajmniej pierdoł nie pisał
Moim zdaniem nic jeszcze nie jest uratowane tylko dokapitalizowane pieniędzmi podatników żeby ratować upadłość,teraz dopiero się zaczyna czas ratowania poprzez plan naprawczy,następnego dokapitalizowania chyba już nie będzie,prywatyzacja jest nieunikniona a nawet konieczna bo to jest jedyne wyjście żeby ta branża była rentowna w gospodarce rynkowej.
Tymi podpisami zbieracie tylko "poparcie płatników związkowych składek". Jakoś nie chwalicie się ilością interwencji górników w waszych biurach związkowych co ? ;) Dobry spin nie jest zły, widocznie centrale związkowe zatrudniają fantastycznych spin-doktorów, może nawet tych samych co rząd ;)
Kopalnia pozbędzie się zbędnego majątku? Konkretnie czego? Stacji odmetanowania, złomu, :-)
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Brawo !!! Gratulacje !!!