W środę (14 stycznia) wieczorem Sejm w głosowaniu zdecyduje, czy przeprowadzi drugie czytanie projektu nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. Nowelizacja ma umożliwić realizację rządowego programu naprawy Kompanii Węglowej.
W środę w czasie konwentu seniorów, który decyduje o porządku obrad Sejmu, zgłoszono sprzeciw wobec wprowadzania do niego II czytania nowelizacji. W związku z tym sprzeciw zostanie rozstrzygnięty przez Sejm w głosowaniu, jeśli posłowie go odrzucą, punkt będzie mógł być wprowadzony do porządku i procedowany bezpośrednio po tym.
We wtorek późnym wieczorem I czytanie projektu przeprowadziła komisja ds. energetyki. Projekt, mimo że umożliwia przeprowadzenie pomysłów rządu, trafił do Sejmu jako poselski, by przyspieszyć procedowanie. Rządowi zależy, aby nowelizacja zaczęła obowiązywać zanim Kompanii Węglowej będzie bezpośrednio groziła natychmiastowa upadłość. A bez żadnych zmian groźba taka zmaterializuje się już w lutym, o czym ostrzegał rządowy pełnomocnik ds. restrukturyzacji górnictwa Wojciech Kowalczyk.
W czasie I czytania w komisji nie zgłoszono merytorycznych poprawek, natomiast zastrzeżenia natury legislacyjnej wnioskodawcy i strona rządowa zbywali argumentem nadzwyczajności sytuacji.
Nowelizacja ma zmienić ustawę o o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego w latach 2008-2015 oraz ustawę o komercjalizacji i prywatyzacji.
Proponowane zmiany w pierwszej ustawie przewidują umożliwienie przejęcia czterech kopalń z KW przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń, przeprowadzenie ich likwidacji oraz ustanowienie zasad restrukturyzacji zatrudnienia w kopalniach likwidowanych przez SRK. Po zmianie ustawa - zamiast dotyczyć lat 2008-2015 ma być bezterminowa.
Likwidacja - co dopuszczają przepisy UE - ma być finansowana z dotacji budżetowej oraz "innych źródeł". Dodatkowo SRK ma być zwolniona z płacenia bieżących składek na Państwowy Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, opłat i kar wobec NFOŚ, ale nie na rzecz samorządów.
Nowością jest zapis, zezwalający SRK zbycie przejętej kopalni lub jej części, zamiast obowiązkowej likwidacji. Kowalczyk już wcześniej wskazywał, że może to otworzyć drogę do podziału niektórych likwidowanych kopalń i np. sprzedania rokujących nadzieje części potencjalnym inwestorom.
Natomiast przewidziane w rządowym planie osłony socjalne ma finansować Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Rząd planuje, że 2100 osób, którym do górniczej emerytury zostanie mniej niż cztery lata, będą mogły przejść na urlopy górnicze, na których dostaną 75 proc. wynagrodzenia i będą mogły dodatkowo pracować.
3100 osób ma zostać objętych dobrowolnymi jednorazowymi odprawami. Odejść ma ok. 400 pracowników dołowych, którym przysługiwać będzie 24-krotne wynagrodzenie, oraz ok. 1100 pracowników przeróbki z prawem do 10-krotności wynagrodzenia. Dla 1600 innych pracowników na powierzchni odprawy mają wynieść 3,6-krotność wynagrodzenia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Przepraszam. >50 lat stażu na kopalni
Kilka miesięcy temu podniesiono wiek emerytalny do 67 lat. Pracownikom kopalni (przeróbka) też. Jaka jest praca na zakładzie przeróbczym chyba każdy górnik wie. Niektórzy, kończąc pracę będą mieli 55 lat stażu pracy na kopalni. Brak jakichkolwiek możliwości odejścia, bo zwolnienie nie wchodzi w grę. Coraz więcej ludzi umiera na stanowisku pracy. Chyba tylko w ten sposób możemy zwolnić miejsce młodym. Czy o nas ktoś pamięta?
Zapraszam na nowe forum Nowej Kompanii Węglowej: nkwsa pl
Waldek popieram Cię jutro pokarze wszystkim u nas na oddziele twój wpis zaprotestujmy
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Na kopalniach wymienionych poniżej pracuje dużo młodych pracowników którzy mają pomysł na sukces, po co stworzono inspektorów to następni co niby dołowi a nic nie robią zajmują się tym co nie mają sprawy zawodowe na drugi plan w pracy zajmują się prywatą.
wywalić emerytów co już dawno mają emerytury po co związki ich ukrywają w kopalniach KW jest ich 250 na każdej z kopalń są ukrywani te darmozjady na Jankowicach Chwałowicach Rydułtowach i Marcelu zróbmy jutro protest na I zmianie Emeryci na naszych kopalniach muszą odejść i zwolnić miejsca młodym energicznym a nie trzymać staruszków co srają w stołki i nic nie robią. Panowie Dyrektorzy nie słuchajcie waszych głównych że oni są niezbędni do prawidłowego prowadzenia ruchu to ściema.
Dokładnie... Niech wezmą sie za ceny materiałów dostarczanych do kopalani, każda rzecz która posiada "dopuszczenie do stosowania pod ziemią" jest kilka krotnie droższa od materiałów stosowanych na powierzchni.
Na Wiejskiej zwolnić tych nierobów, darmozjadów o połowę.Przecież oni też nie przynoszą zysków Po co płacić za abonament radiowo -telewizyjny,przecież według ich na rynku trzeba utrzymać się samemu Zlikwidujcie te CHORE ceny za materiał ,który sprowadza się na kopalnie.
Jeśli ktoś wypowiada sie na jakiś temat to powinien mieć choć blade pojecie o nim... ale w Polsce jest wielu fachowców którzy posiadają odpowiednią wiedzę na temat np. górnictwa lub innych branży oraz wynagrodzeń, choociaż nigdy nie widzieli jak wygląda w nich praca.
Kiedy zamkna lapowkarzy styryla laska kawale?
To jest nic tylko sabotaż. Nigdy czegoś takiego nie zrobiłby rząd niemiecki, żeby zamykać czynne kopalnie. Czy demokracja może być usprawiedliwieniem na bezprawie? Kula w łeb!
we KHW boże dary , Wieczorek i Wujek do zamknięcia !!!!!!
Bo Panie grześ w Polsce jest taka, że Państwo dba o górnika, rolnika, pracowników mundurówki, sędziego, prokuratora i urzędnika a nie o pracowników fizycznych czy umysłowych, którzy na to wszystko pracują.
75% wynagrodzenia i jeszcze będą mogli legalnie pracować ?? A co ma powiedzieć ten co jest zwyczajnie bezrobotny ? Tylko wy ryle macie rodziny ? Wielce ciemiężeni.