Polska i Indie mogą szerzej współpracować ze sobą w sektorze inżynieryjnym, m.in. górnictwie i przemyśle maszynowym - przekonywali uczestnicy polskiej delegacji podczas tragów India Engineering Sourcing Show w Mumbaju.
W Indiach przebywa polska misja gospodarcza resortu gospodarki oraz Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Uczestniczą w niej przedsiębiorcy, którzy w Delhi i Bombaju spotykają się z przedsiębiorcami indyjskimi. We wtorek wzięli udział w targach inżynieryjnych, których krajem partnerskim jest Polska. Na targach prezentowany jest polski pawilon, w którym nasze firmy prezentują swoje produkty.
- Polska i Indie mogą szczególnie współpracować w dwóch obszarach sektora inżynieryjnego. Po pierwsze, w szeroko rozumianym przemyśle ciężkim, szczególnie w górnictwie, bo w tej branży Polska ma duże doświadczenie. Drugim obszarem jest współpraca między małymi i średnimi przedsiębiorstwami obu krajów, w zakresie wyspecjalizowanych produktów przemysłu maszynowego - powiedział na konferencji podczas targów dyrektor departamentu innowacji i przemysłu MG Jerzy Majchrzak.
Jak dodał, w przypadku małych i średnich firm Polska coraz bardziej dynamicznie działa na rynku UE i rynkach zewnętrznych, a Indie również nawiązują nowe kontakty z kooperantami i dostawcami. Zaznaczył przy tym, że wymaga to jeszcze pracy, bo wzajemna znajomość obu rynków nie jest jeszcze wystarczająca.
Wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych Monika Piątkowska powiedziała, że obecnie Indie, pod względem liczby projektów prowadzonych przez PAIiIZ, są na szóstym miejscu.
- Prowadzimy obecnie siedem projektów inwestycyjnych. Gdyby wszystkie zakończyły się sukcesem, ich wartość osiągnęłaby 10 mln euro i powstałoby 2 tys. nowych miejsc pracy - powiedziała.
Dodała, że w ubiegłym roku zakończone zostały dwa projekty inwestycyjne. Ujawniła, że jeśli chodzi o projekty indyjskie, największym zainteresowaniem cieszą się te z sektorów BPO (Business process outsourcing) i ICT.
- W Indiach mieliśmy bardzo dużo spotkań z izbami gospodarczymi i stowarzyszeniami przedsiębiorców. Najczęściej padającym słowem było "joint venture", właśnie w sektorach BPO i ICT. Spory nacisk firmy kładą na tzw. smart city, czyli zarządzanie miastami w rożnych aspektach, takich jak ochrona środowiska, czy komunikacja.
Jak dodała, polskie firmy technologiczne mogły by zaangażować się w projekty smart city w Indiach, ale również można wykorzystać indyjskie know-how do zarządzania, czy też doskonalenia zrządzania polskich miast.
J.J. Singh z Polsko-Indyjskiej Izby Handlowo-Przemysłowej powiedział PAP, że na targach są indyjskie i międzynarodowe małe firmy inżynieryjne.
- Targi mają duże znaczenie dla przemysłu inżynieryjnego w Indiach. Zawieranych jest tu sporo kontraktów. Organizowane są z poparciem rządu indyjskiego.
Podczas targów PAIiIZ podpisał memorandum o współpracy z EEPC India (Engineering Export Promotion Council India), rządową agencją zajmującą się promocją indyjskich produktów i usług w sektorze inżynieryjnym.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.