Projekt ochrony przeciwpowodziowej dla Odry okazał się zbyt trudny w realizacji, dlatego możliwe są dalsze opóźnienia w modernizacji Wrocławskiego Węzła Wodnego oraz Zbiornika Racibórz - poinformowała w czwartek (11 grudnia) NIK. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu nie zgadza się z taką opinią.
Według Najwyższej Izby Kontroli zagrożony jest nawet kolejny termin zakończenia projektu, wyznaczony na grudzień 2017 roku. NIK podkreśla, że w konsekwencji powstałych opóźnień wykonane dotychczas prace ani nie chronią przed skutkami wezbrań podobnych do tych z lipca 1997 r., ani nie eliminują ryzyka skutków powodzi o skali takiej, jak w 2010 r.
Izba zbadała projekt po raz szósty. Już wcześniej wskazywała, że w związku z opóźnieniami grozi utrata dofinansowania ze środków UE, wykazała niski poziom realizacji zadań zaplanowanych na lata 2007-2012 i uznała za konieczne przyśpieszenie projektu.
Według NIK powstałe opóźnienia spowodowały konieczność przesunięcia daty zakończenia projektu z maja 2014 r. na grudzień 2017 r. W ocenie NIK istnieje zagrożenie niedotrzymania również tej daty, głównie z uwagi na problemy związane z budową Zbiornika Racibórz.
W związku z opóźnieniami koszty wykonania projektu wzrosły z 505 mln euro do 749,6 mln euro - podkreśla Izba w swym komunikacie. Brakujące 244 mln euro będzie musiał wyasygnować budżet państwa.
Istotne zastrzeżenia kontrolerów dotyczyły działań Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach w zakresie budowy Zbiornika Racibórz. Kontrakt na roboty budowlane zbiornika zawarto w I półroczu 2013 r. Mimo tego zaawansowanie prac na koniec 2013 r. wyniosło zaledwie 4 proc. i według NIK nie uległo zasadniczym zmianom do końca kwietnia 2014 r.
Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach Linda Hofman, oddanie zbiornika Racibórz Dolny do użytku w 2017 r. nie jest jeszcze wykluczone. "Mamy świadomość opóźnienia, na które wpływ miały m.in. trudności związane z geologią podłoża. Nie wykluczamy na tę chwilę, że uda się jednak oddać inwestycję do użytku w 2017 r., choć nie jesteśmy w stanie sprecyzować terminu" - powiedziała PAP Hofman.
Dodała, że wykonawca, który wszedł na plac budowy w lipcu 2013 r. uporał się już z pracami przygotowawczymi na ogromnym obszarze, jaki obejmuje inwestycja - 26 km kwadratowych - i przystąpił do zasadniczych prac przy zaporach.
W ramach modernizacji Wrocławskiego Węzła Wodnego do końca 2013 r. zawarto osiem z dziesięciu wymaganych kontraktów na realizację robót budowlanych. Dotychczasowe, łączne wydatki wyniosły zaledwie 22 proc. przewidywanych całkowitych kosztów. Według NIK opóźnienia w postępach robót budowlanych wystąpiły przy realizacji siedmiu z ośmiu zawartych kontraktów, przy czym największe z nich dotyczyły dwóch zadań realizowanych przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, dotyczących modernizacji murów oporowych, kanałów i budowli hydrotechnicznych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.