18 listopada zbierze się specjalny zespół ds. górnictwa węgla kamiennego. Wcześniej o potrzebie pilnego spotkania mówił minister skarbu, który ocenił, że niepowodzenie z pozyskaniem finansowania przez KW to silny sygnał, że działania dot. restrukturyzacji górnictwa są niewystarczające. Premier Ewa Kopacz zapowiedziała w czwartek (13 listopada), że będzie domagać się od zespołu informacji w związku z sytuacją w Kompanii Węglowej.
Chodzi o Międzyresortowy Zespół ds. Funkcjonowania Górnictwa Węgla Kamiennego w Polsce, który został powołany w maju przez premiera. W jego skład wchodzą przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki, Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, Ministerstwa Skarbu Państwa oraz Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Zespół jest organem pomocniczym Rady Ministrów, a jego głównymi zadaniami są: dokonanie analizy funkcjonowania sektora, aktualizacja koncepcji rozwoju i zwiększenia jego konkurencyjności, opracowanie koncepcji szerszego wykorzystania energii z węgla kamiennego w celu podniesienia bezpieczeństwa energetycznego Polski oraz przygotowanie rekomendacji dotyczących dalszych działań, których celem jest poprawa funkcjonowania sektora, w tym również jego restrukturyzacji.
Rzeczniczka prasowa resortu gospodarki Danuta Ryszkowska-Grabowska powiedziała w czwartek, że spotkanie międzyresortowego zespołu zostało zaplanowane na 18 listopada.
- W związku z sytuacją, jaka ma miejsce na Śląsku, konieczne są dalsze rozmowy ws. restrukturyzacji sektora węgla kamiennego - dodała.
Wcześniej minister skarbu Minister Karpiński mówił, że zespół szukający rozwiązań, "które doprowadzą do tego, że urentowni się działalność tych spółek (węglowych), pracuje cały czas".
- To niepowodzenie (w pozyskaniu finansowania przez KW) jest bardzo silnym sygnałem z rynku, że dotychczasowe działania w ramach restrukturyzacji są niewystarczające, więc na pewno sytuacja jest dosyć świeża - powiedział szef MSP podczas konferencji w BGK.
Karpiński podkreślił, że zespół zbierze się w trybie pilnym.
- Będzie analizował możliwości długoterminowych rozwiązań, które są w zasięgu poszczególnych resortów, ale także i elementów całego łańcucha, jeśli chodzi o węgiel, jeśli chodzi o połączenie tego paliwa z energetyką - dodał minister.
Szef MSP zaznaczył, że są dobre przykłady w tym zakresie, jak grupa Tauron, która "dość efektywnie zrestrukturyzowała dwie kopalnie" oraz przykład kopalni Bogdanka, "jednej z najbardziej efektywnych kopalni w Europie".
- Ja to (niepowodzenie w pozyskaniu finansowania przez KW) traktuję jako bardzo wyraźny sygnał rynku, że działania w zakresie restrukturyzacji są niesatysfakcjonujące instytucje finansowe - podsumował szef MSP.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
W trybie pilnym to należy rozliczyć zarządy wszystkich spółek węglowych A zwłaszcza Tarasa i Strzelec-Łobodzińską,która doprowadziła do upadku KW i uciekła jak szczur z pokładu,a jeszcze gratyfikację dostała.
W trybie pilnym, po wyborach!