Pomimo że sytuacja Jastrzębskiej Spółki Węglowej na tle pozostałych śląskich spółek górniczych jest nadal dobra, to jedyną drogą do zapewnienia jej zadowalającej płynności finansowej jest optymalizacja kosztów - mówi w rozmowie z portalem górniczym nettg.pl MACIEJ BOBROWSKI, analityk z Domu Maklerskiego BDM.
Analityk wyjaśnia, że informacja o wycofaniu się z emisji euroobligacji odbiła się negatywnie na kursie akcji JSW, gdyż część inwestorów obawia się, że dojdzie do scenariusza nowej emisji akcji.
- Dla nas ścieżka emisji obligacji nie jest jeszcze zamknięta. Być może trzeba zmienić jakieś parametry i poczekać na lepszy moment - prognozuje.
Twierdzi też, że na dzisiaj, przy braku wyraźnych sygnałów o trwałym umocnieniu się cen węgla koksującego, jedyną drogą zmierzającą do zapewnienia zadowalającej płynności finansowej JSW w perspektywie kilku kolejnych kwartałów jest optymalizacja kosztów i kapitału obrotowego przy maksymalizacji wydobycia i sprzedaży wolumenowej.
- Po przejęciu kopalni Knurów-Szczygłowice spółka ma ewidentnie coraz mniejszą finansową poduszkę bezpieczeństwa. Należy jednak podkreślić, że na tle pozostałych śląskich spółek górniczych jej pozycja jest nadal dobra. - komentuje Maciej Bobrowski.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Czemu zawsze usuwacie komentarze które są dla was nie wygodne
Synek zapłaciłoś już Matce za mlyko?