Związki zawodowe z Kompanii Węglowej (KW) zaapelowały we wtorek (14 października) do zarządu spółki, by zrezygnował z pozbawiania prawa do bezpłatnego węgla emerytów i rencistów górniczych. W zamian związkowcy proponują, aby w 2015 r. deputat był realizowany wyłącznie w naturze.
W piśmie do zarządu KW przedstawiciele górniczych central związkowych wskazali, że toczą się rozmowy dotyczące przejęcia tego rodzaju zobowiązań spółek węglowych przez Skarb Państwa.
- Taka propozycja została złożona przez związki zawodowe, a strona rządowa nie odrzuciła tego pomysłu. Jednak w sytuacji, gdy zarząd Kompanii Węglowej pozbawi emerytów bezpłatnego węgla, rząd może uznać, że problem został rozwiązany i nie ma o czym dalej dyskutować - powiedział szef górniczej Solidarności Jarosław Grzesik.
Związkowcy zaproponowali, aby bezpłatny węgiel w przyszłym roku był wydawany osobom uprawnionym wyłącznie w naturze. Przypomnieli, że na zwałach kopalń zalegają miliony ton niesprzedanego węgla (na koniec sierpnia wszyscy krajowi producenci węgla mieli ponad 9 mln ton zapasów tego surowca).
- Skoro na kopalnianych zwałowiskach zalega węgiel, którego zarząd nie potrafi sprzedać, to jego część może zostać przeznaczona na realizację zobowiązań spółki wobec jej byłych pracowników. W ten sposób zyskamy czas na dokończenie negocjacji z rządem, a emeryci nie stracą swoich uprawnień - wskazał Grzesik.
Uchwałę dotycząca pozbawienia górniczych emerytów i rencistów prawa do bezpłatnego węgla zarząd KW przyjął we wrześniu. Jej zapisy zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2015 roku. Jak podkreślał zarząd, to trudna, ale niezbędna decyzja, podyktowana sytuacją ekonomiczno-finansową spółki, a alternatywą byłaby utrata kapitałów własnych i złożenie wniosku o upadłość.
Prezes KW Mirosław Taras przekonywał wówczas, że spółka szanuje prawa nabyte emerytów i rencistów do bezpłatnego deputatu węglowego.
- Kompania nie może jednak ponosić dalej kosztów tego świadczenia. To jest obowiązek państwa, które te prawa przyznało i gwarantuje. Tak jak w przypadku kolejarzy ich uprawnienia do deputatu węglowego realizowane są przez państwo, tak powinno być też z górnikami - wskazał Taras.
Likwidację od przyszłego roku uprawnień emerytów i rencistów do bezpłatnego węgla rozważa także Jastrzębska Spółka Węglowa.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
do wyli: ale do wagonów nie ładuje się węgla z talonów. Na talony wydaje się węgiel gruby - czyli drogi i na kopalnianej wadze właśnie. Bo tego co idzie do dużych odbiorców nikt by nie chciał do domu. W przypadku piekarza pewnie że pracownicy dostaną chlebek, ale tylko jak będą zatrudnieni, na emeryturze sami muszą sobie ten chleb kupić. A jak będzie na rynku mniej talonów to więcej ludzi kupi na wadze węgiel za gotówkę.
oczywiście niech im dają w naturze ale niech ZUS im odciągnie z emerytury podatek tak jak to mają pracownicy i w tedy problem był by z głowy
Do pracownik Idąc Twoim tokiem myślenia - uważasz np. mając piekarnię i 10- osobową załogę wolisz im płacić "deputat" na pieczywo 5 zł (które mogą wydać w każdym innym sklepie ) czy dać talon który mogą wykupić tylko w twoim sklepie(piekarni). Ile to kopalnie sprzedają węgla po 580 - 600 zł/t ? tyle co na wadze . Na wagony cena jest dużo mniejsza. Więc średnia jest dużo mniejsza od tego co musi kopalnia płacić w gotówce emerytom, rencistom , pracownikom
Niech związki dajom emerytom wongel związki i tak sie zajmujom yno wczasami na kiere jadom yno emeryty bierom 500- 600 zł składek na rok a dajom paczka za 100 zł i na majowa 70
Kończąc: takie rozwiązanie rodzi patologie. Na ale z tego co wiem duża część związkowców zajmuje się handlem talonami, bo mają na to czas. Może to poprostu propozycja niby w obronie emerytów a naprawdę podtrzymanie lewych interesów. Dlatego powtórzę raz jeszcze związki są utrzymywane dzięki obecnym pracownikom i to o nich powinni dbać. W przeciwnym wypadku może się okazać, że nie ma członków to i nie ma związków.
wyli: chyba to Ty nie bardzo rozumiesz. 250zł to cena dla elektrowni i dużych odbiorców, a oni nie biorą węgla w najlepszych gatunkach. Każdy kto kupuje do domu bierze węgiel gruby a ten nie zalega na zwałach. Większość talonów realizowanych jest jako orzech - czyli węgiel gruby. Powtarzając pytanie co ma zrobić emeryt który mieszka w bloku a dostanie talon? Odpowiedź: sprzedać konikowi za np 500zł i wtedy konik sprzeda węgiel z talonu za 620zł komuś kto normalnie kupuje węgiel na wadze.
Do pracownika i antyzwiązkowca Widać ze nie czytacie ze zrozumieniem . Jeżeli KW zamiast gotówki (580 zł)da emerytom , rencistom talony to nie płacąc żadnej kasy pozbędzie się węgla ze zwałów który sprzedaje po 250 zł -prosty rachunek - na każdej tonie zaoszczędzi 330 zł.Zarobek "konika" w żadnym stopniu nie obciąża kasy KW. KW powinna o nowego roku wprowadzić także talony dla pracowników.(Talony muszą być zrealizowane !! , płacąc gotówkę - każdy ją wyda gdzie chce )
.... taaaaak zabierzcie wszystko emerytom ! Najlepiej niech zdechną ! Będziecie mieli więcej. Mdli mnie od czytania wypocin bezmózgich specjalistów co to "myślą" że myślą ! A i jeszcze jedno - jak się pokaże jakikolwiek zysk to go natychmiast przejedzcie - BO SIĘ WAM NALEŻY !!!!
Dobrze by było, bo ja ogrzewam węglem :)
walcz kolego jako Solidarność o pracowników KW S.A a nie o emerytów,bo my pracownicy na ciebie robimy i płacimy składki .Nas pracowników w KW S.A jest ponad 50000 tysięcy a emerytów jest 160000 tysięcy więc ja mam gdzieś ich deputat węglowy jak mi grozi likwidacja pracy oraz zabranie przywilejów pracowników.
Jak ktoś był piekarzem to nie dostaje bułek do końca życia tylko emeryturę a tu Kopalnie ledwo zipią ( za chwile możemy nie mieć wszyscy pracy)a związkowcy się troszczą o emerytów, którzy maja po 3 tys albo wiecej na łapę i 44 lata... Puknijcie się w czoło
To co zalega na zwałach, niech sobie Grzesik sam spali. Naprawdę, głupota tych związkowców jest powalająca...
a ja proponuje żeby związkowcy ubrali gumowce i zjechali raz w tygodni na dół kopalni żeby zobaczyć jak wygląda praca w górnictwie
Pomysł z węglem w naturze - coś co nie poprawi sytuacji. Zarobią koniki a kopalnie zamiast sprzedawać węgiel będą realizować na wagach talony emeryckie i nabijać kasę pośrednikom. Bo co niby zrobi z węglem emeryt mieszkający w bloku - rozpali w piwnicy? Takie pomysły związków pokazują ich klasę, przygotowanie i pomylone priorytety. Ciekawe co powiedzą jak zarząd KW rzuci hasło zawieszenie lub likwidacja 14 i likwidacja talonów pracowniczych? Walczycie nie o tych co trzeba, liczy się pracownik.
Chyba związkom się coś pomyliło. Powinni przede wszystkim pilnować spraw obecnych pracowników. W tak trudnej sytuacji myślę, że "likwidacja" deputatu dla emerytów to nie jest duży koszt. Przecież większość emerytów uzyskało prawo do świadczeń w Państwowej kopalni - jak nie było jeszcze KW, więc to Państwo powinno im wypłacać deputat. Jeżeli wymaga się aby kopalnie mogły funkcjonować na wolnym rynku to proszę bardzo, ale należy zdjąć z nich zbędne obciążenia i podatki.
A niby dlaczego jest na emeryturze niech zaopatruje go Zus w końcu deputat był wliczany do podstawy i płacony od niego Zus