Informacja o aktualnej sytuacji górnictwa węgla kamiennego, przyczynach złej kondycji sektora i spółek węglowych oraz działaniach podejmowanych dla poprawy tego stanu - to tematy, którym poświęcone będzie wtorkowe (22 lipca) posiedzenie sejmowej Komisji Gospodarki.
Spotkanie rozpocznie się o godzinie 11. Kondycję branży omówią na nim ministrowie gospodarki i skarbu państwa. W programie obrad znajduje się m.in. rozpatrzenie i zaopiniowanie dla Marszałka Sejmu wniosku Klubu Poselskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej o przedstawienie na posiedzeniu Sejmu informacji rządu na temat sytuacji w górnictwie węgla kamiennego.
Drugim rozpatrywanym dokumentem będzie wniosek Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska "o przedstawienie na posiedzeniu Sejmu informacji na temat rządowych planów pomocy Kompanii Węglowej, w związku z planowanymi przez zarząd spółki zwolnieniami grupowymi".
Przypomnijmy, że do tej pory w żadnym z publicznych wystąpień członków zarządu Kompanii nie padło stwierdzenie o "planowanych zwolnieniach grupowych". Podczas ostatniej konferencji prasowej prezes KW Mirosław Taras stwierdził, że w latach 2015-2020 w sposób naturalny (czyli w ramach odejść na emerytury i renty - przyp. red.) z pracy w Kompanii odejdzie 15-20 tys. osób. Kilka tysięcy osób będzie musiało skorzystać z programu dobrowolnych odejść.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
a co to znaczy program dobrowolnych odejść? z odprawą ?
pewnie ci co zostaną zwolnieni rozliczą się w wyborach do samorządów i sejmu i senatu !!! Większa część z nich ucieknie za granicę zabierając ze sobą rodziny no a po za tym to trochę firm współpracujących z górnictwem też to odczuje i kolejni ludzie bez pracy zostaną!!! POLSKO DOKĄD ZMIERZASZ CO??? JAK KOCHAĆ TEN KRAJ ???
Właśnie oto chodzi, że tacy jak ty co mają 3 lata stażu mogą wylecieć jako pierwsi bo zaczną od najmniej doświadczonych a jak nie ma przyjęć do niewielu będzie z mniejszym stażem niż ty masz. A związki zawsze tych "obiboków" wybronią przed zwolnieniem bo będzie stara śpiewka, że zostało mu kilka lat do emerytury i musi dorobić.
Na kopalnia poszedłem pracować, ze względów finansowych, a nie ze względu szacunku dla górników. Powiem Ci, że mam szacunek dla tych prawdziwych górników, sztygarów co ciągną ten wózek, ale ile jest takich "górników" którzy w każdym inny zakładzie pracy zostali by zwolnieni, bo de facto na to zasługują.
Piotr - nie mam zamiaru nikogo zwalniać. Mówię tylko, że dobrze, że nie ma przyjęć i że jest plan redukcji załogi, bo 60cio tysięczna KW w 2020 roku nie ma racji bytu, do Ciebie i Tobie podobnych to nie dociera!! Odejścia naturalne, przyjęcia ograniczone tylko do absolwentów, redukcja pracowników administracji i przede wszystkim wywalenie obiboków, bubelantów i alkoholików (nie tak jak teraz- związki załatwią) - tylko nie mów, że takich nie ma i spokojnie zejdzie się do 30tysięcy.
To co proponujesz z zrobić z ludźmi tam pracującymi? Jak takie zdanie masz o górnikach to po co poszedłeś pracować na kopalnię? Podobno jest tyle innych miejsc pracy w tym pięknym kraju jak to przedstawiają w mediach i tak się ten kraj rozwija. Zapytaj kolegów gdzie wcześniej pracowali i dlaczego przyszli na kopalnię? Powodzenia.
Nikogo nie miałem zamiaru obrażać. Chciałem tylko uzasadnić, że zmniejszenie stanu zatrudnienia w KW jest koniecznością. Poza tym 3 lata to wystarczająco dużo by wyrobić sobie opinie o swoim miejscu pracy i raz na zawsze rozprawić się z mitem oddanemu pracy górnika.
Do 3 lata stażu - krótko pracujesz mało wiesz, trochę pokory chłopcze, bo za chwile twoją kopalnię może to samo czekać. A Brzeszcze i Piekary nie są syfiaste jak to piszesz. Tam pracują ludzie i nie obrażaj ich. Brzeszcze jakby nie pożar z 2012 r. to nie były by w tej sytuacji,bo ta kopalnia ma dobry węgiel tylko w polu pożarowym. Miejmy nadzieję, że otwarcie pola będzie pozytywną zapowiedzią dla tej kopalni. Szczęść Boże i pomyślności.
Moim zdaniem KW powinna znowić przyjęcia, szczególnie na tak syfiaste kopalnie jak Piekary - gdzie po 2020r skończy się węgiel - najwyżej potem będą sprzątać okolice kopalni, kosić trawniki itp, na Brzeszcze - a co ta wydobycie tony węgla na poziomie 400 zł,zatrudnijmy dodatkowe 2tyś i podbijmy koszty wydobycia do 800 zł, stać nas.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
Jasno z tego wynika że będą zamykane kopalnie :(
Obecnie KW s.a. liczy 54 tyś. pracowników, ma odejść na emeryturę 15-20 tyś. osób to zostanie 34-39 tyś. i jeszcze kilka tyś "dobrowolnie" to co zostanie?
"będzie musiało skorzystać z programu dobrowolnych odejść" to nie powinno się to nazywać przypadkiem zwolnienia grupowe?