Wielicka kopalnia udostępniła dwie nowe komory uzdrowiskowe - Smok i Feliksa Boczkowskiego, które dołączyły do już leczniczo wykorzystywanych Stajni Gór Wschodnich oraz Jeziora Wessel - poinformowały portal górniczy nettg.pl służby prasowe kopalni.
Komory Smok i Boczkowskiego znajdują się na głębokości 135 m w sąsiedztwie Stajni Gór Wschodnich oraz komory Jezioro Wessel. Wzbogacają i uzupełniają dotychczasową podziemną bazę leczniczą. Pierwsi kuracjusze skorzystają z nich w drugiej połowie czerwca. Podczas uroczystego otwarcia, które odbyło się w czwartek (12 czerwca) zaproszeni goście mieli sposobność przyjrzeć się m.in. ćwiczeniom oraz inhalacjom.
W komorze Smok urządzono salę do kinezyterapii wyposażoną w sprzęt fizjoterapeutyczny oraz nowoczesne inhalatorium ze stanowiskami do inhalacji umożliwiającymi precyzyjne podanie solanki lub leku (z uwzględnieniem natężenia, temperatury i gęstości aerozolu). W Smoku będzie możliwe zastosowanie kompleksowej procedury oczyszczania dróg oddechowych (inhalacje, drenaż ułożeniowy, oklepywanie).
Komora Boczkowskiego została przewidziana jako miejsce wypoczynku oraz sala edukacyjna. Poszerzenie podziemnej bazy leczniczej umożliwia dostosowanie programu rehabilitacji układu oddechowego do indywidualnych potrzeb pacjenta (m.in. dostosowanie poziomu rehabilitacji do poziomu wydolności oddechowej).
Komora Smok pochodzi z lat 30. XIX wieku - jej istnienie potwierdza mapa z tamtego okresu. Wyrobisko wydrążono w pokładzie soli spizowej. Zachowały się w nim ślady po odbitych solnych bryłach tzw. kłapciach. Nazwę komora zapożyczyła od sąsiadującej z nią poprzeczni Smok.
Na początku XX wieku w Wieliczce zaczęto pozyskiwać solankę do warzelni metodą natryskową. Po rozpuszczeniu soli wodą powstawały niezwykłe, malownicze komory - jedną z nich jest III/232. Wyrobisko dotąd oznaczone jedynie numerem, 12 czerwca 2014 otrzymało nazwę komory doktora Feliksa Boczkowskiego. Doktor Feliks Boczkowski (1804-1855) był lekarzem salinarnym, z jego inicjatywy powstał w XIX wieku w Wieliczce zakład kąpielowy, w którym proponowano zabiegi z użyciem wielickiej solanki. Tablicę pamiątkową w komorze Boczkowskiego odsłonili prezes Kopalni Soli Wieliczka Kajetan d'Obyrn oraz doktor Krzysztof Czarnobilski, ordynator oddziału chorób wewnętrznych i geriatrii szpitala MSW w Krakowie.
Zanim jednak komory zaadaptowano do potrzeb działalności leczniczej, konieczne były prace górnicze.
- Do zabezpieczenia Smoka użyto 1240 m kotew szkłoepoksydowych. Przybrano strop, uzupełniono kaszty drewnem, zniwelowano spąg wyrobiska - mówi prezes Kajetan d'Obyrn.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.