Zrealizowano już prawie 30 proc. inwestycji związanej z budową supernowoczesnego bloku węglowego w elektrowni Kozienice. W czwartek (15 maja) pod namiotem, ustawionym w cieniu 100-metrowej wysokości pylonów, Enea podpisała z Bankiem Gospodarstwa Krajowego umowę programową dotyczącą emisji obligacji długoterminowych o wartości 1 mld zł.
W październiku ub. roku roboty nie wychodziły "z ziemi". Teraz plac budowy może działać na wyobraźnię. Gigantyczna chłodnia kominowa ma już dobrych kilkanaście metrów wysokości, a pylony, będące później elementem całego kompleksu bloku węglowego ( o mocy 1075 MW) są już w tzw. stanie surowym. Uczestniczący w uroczystościach minister skarbu Włodzimierz Karpiński przyznał, że jest pod wrażeniem postępu prac.
Umowa między państwową spółką energetyczną a jedynym państwowym bankiem dotyczy finansowania bieżącej działalności oraz potrzeb inwestycyjnych Grupy Enea. Program emisji obligacji został zawarty na 12 lat i 7 miesięcy i kończy się 15 grudnia 2026 r. Okres dostępności programu, w ramach którego przeprowadzane będą emisje obligacji, upływa 15 grudnia 2016 r.
Kosztująca ok. 6 mld zł inwestycja w elektrowni Kozienice (oficjalnie od ponad roku zakład nazywa się Enea Wytwarzanie) jest jednym z sztandarowych przedsięwzięć w polskiej energetyce węglowej (obok bloków w Opolu i Jaworznie). Sprawność energetyczna bloku (japońska myśl techniczna) będzie o 10 proc. wyższa od średniej sprawności bloków uznawanych dziś za nowoczesne. Nie dość tego, instalacja ma spełniać wyśrubowane normy ekologiczne, jakie mają obowiązywać od 2018 r. i tu ze znacznym zapasem.
Ale energetyka węglowa, to nie jedyne podle dla działania dla Grupy Enea. Do końca 2020 r. zamierza zainwestować 20 mld zł.
- Grupa jest gotowa do dalszego rozwoju i inwestowania zarówno w konwencjonalne, kogeneracyjne i odnawialne źródła wytwarzania energii, jak i w obszar dystrybucji, od którego zależy jakość obsługi klientów. Nasze inwestycje, to nie są decyzje, których skutki będziemy widzieli tylko dziś czy jutro. Ze względu na ich skalę i rozmach myślimy o nich w perspektywie najbliższych dekad - mówił w chwilę po podpisaniu umowy Krzysztof Zamasz, prezes zarządu Enea SA.
By inwestować, trzeba mieć wsparcie finansowe. Takim wspierającym jest BGK.
- Od wielu miesięcy realizujemy Program Inwestycje Polskie, finansując duże i małe przedsięwzięcia ważne z punktu widzenia naszej gospodarki. Dzisiejsza transakcja doskonale się wpisuje zarówno w ten program, jak i w tradycję naszego banku. Kiedy w latach 20. ubiegłego wieku Polska odzyskiwała niepodległość, BGK pomagał budować Centralny Okręg Przemysłowy, miasto i port Gdynia, wspierał polski przemysł i inwestycje infrastrukturalne. Dzisiaj, realizując takie transakcje jak projekty ENEA, wracamy do korzeni - podkreślił Dariusz Kacprzyk, prezes BGK.
Bez pieniędzy nie ma inwestycji w energetykę, bez inwestycji nie ma co myśleć o tym, by móc wykorzystać, w świetle polityki klimatycznej Unii Europejskiej, potencjału tkwiącego w polskim węglu kamiennym.
- Nie ma wątpliwości, że potrzebujemy nowych megawatów, a nasza gospodarka jest w dużej mierze oparta na węglu. To niezaprzeczalne fakty, które tutaj w Kozienicach, ale także w Jaworznie i Opolu są wykorzystywane biznesowo. Dzięki takim projektom modernizujemy i przebudowujemy potencjał krajowej energetyki i zapewniamy sobie bezpieczeństwo dostaw prądu. Do 2020 r. spółki Skarbu Państwa zainwestują w energetykę 60 mld zł. Enea będzie miała w tych inwestycjach znaczący udział. Plany spółki na najbliższe 6 lat opiewają na 20 mld zł. Podpisane dziś porozumienie z BGK zwiększa możliwości inwestycyjne Grupy - podkreślił Włodzimierz Karpiński, minister Skarbu Państwa.
Gdy w 2017 r. inwestycja w Kozienicach zostanie zakończona (na razie - odpukać - wszystko idzie zgodnie z harmonogramem), to tutaj będzie wytwarzało się 13 proc. polskiej energii elektrycznej. To oznacza, że co 9. Polak otrzyma prąd z Kozienic.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.