W dąbrowskim oddziale koncernu hutniczego ArcelorMittal ruszyła produkcja długich, 120-metrowych szyn. Instalacja kosztowała 140 mln zł. To kluczowa dla firmy inwestycja, która ma przyczynić się do modernizacji polskiej infrastruktury kolejowej.
Do tej pory dąbrowska walcownia produkowała szyny o długości 30 metrów. Jak podkreślali przedstawiciele koncernu, uruchomienie produkcji długich szyn oznacza lepszy komfort podróżowania koleją, a także poprawę bezpieczeństwa, bo dłuższa szyna to mniej łączeń. Długie szyny mają zastosowanie m.in. w infrastrukturze kolei dużych prędkości.
- Produkcja długiej szyny jest dla nas projektem o dużym znaczeniu strategicznym, szczególnie w kontekście planów związanych z inwestycjami kolejowymi w wielu państwach, w tym w Polsce - powiedział dyrektor generalny ArcelorMittal Poland Manfred van Vlierberghe.
- Dzisiaj Europa woła o reindustrializację. My tu w Polsce nie mówimy o reindustrializacji, chronimy i zmieniamy polski przemysł na lepszy - poprzez inwestycje, lepszą jakość pracy i nowe technologie - podkreślił wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński, który wziął udział w poniedziałkowej uroczystości uruchomienia instalacji.
Piechociński ocenił, że do Polski nie przyjdą nowe inwestycje i nie pojawi się przemysł nowej generacji, jeśli w dobrej kondycji nie będzie ten tradycyjny - górnictwo i hutnictwo.
Podczas swojego wystąpienia Piechociński zadeklarował, że rząd chce utrzymać wysoki poziom udziału przemysłu w PKB, wynoszący obecnie ponad 18 proc. - Moją osobistą ambicją jest to, aby najdalej za pięć lat, kiedy na pewno znajdziemy się w nowej strefie wolnego handlu i inwestycji ze Stanami Zjednoczonymi () udział polskiego przemysłu przekroczył 22 proc. - oświadczył wicepremier.
Zadeklarował wsparcie rządu we wszelkich procesach modernizacyjnych w przemyśle. Jednocześnie z całą mocą chcę powiedzieć, że to, co osiągnęliśmy wspólnie w zeszłym roku - ponad 6 proc. wzrostu polskiego eksportu, chcemy kontynuować., dlatego że chcemy stabilnych inwestycji, więcej pracy, większych szans rozwojowych dla naszego młodego pokolenia - zaznaczył.
Jak podkreślał, celem rządu jest, by Polska była nadal atrakcyjnym obszarem do inwestycji i rząd jest zdeterminowany, by nie miała na to negatywnego wpływu unijna polityka klimatyczna. Chodzi o to, by przemysł się rozwijał - stawiał na energooszczędność i niskoemisyjność - a nie "restrukturyzował przez upadłość" - wyjaśnił wicepremier i wskazał, że w ostatnich ośmiu latach na skutek polityki klimatycznej Europa pozbyła się 8 mln miejsc pracy. - Stąd przeniesienie na poziom europejski tej dyskusji i zapowiedź, że Polska, jeśli będzie tego trzeba, sięgnie nawet do argumentu w postaci weta wobec nowych propozycji, podnoszących koszty funkcjonowania energochłonnej części europejskiego przemysłu - powiedział Piechociński.
Van Vlierberghe przypomniał, że koncern, który od 10 lat jest obecny w Polsce, kontynuował inwestycje, mimo załamania rynku stali w ostatnich latach. Podczas całej dekady ArcelorMittal zainwestował w modernizację polskich zakładów ponad 5 mld zł. W ubiegłym roku, poza budową instalacji do produkcji długiej szyny, w dąbrowskim oddziale koncern wyremontował dwa wielkie piece i wybudował centrum serwisowe grodzic, a w krakowskiej koksowni zakończył budowę biologicznej oczyszczalni ścieków. Dzięki uruchomieniu instalacji, ArcelorMittal Poland stał się jednym z trzech na świecie producentów długiej szyny.
ArcelorMittal Poland jest największym producentem stali w Polsce, skupiającym ok. 70 proc. potencjału polskiego przemysłu hutniczego. W skład firmy wchodzi pięć hut: w Krakowie, Dąbrowie Górniczej, Sosnowcu, Świętochłowicach i Chorzowie. Do koncernu należą też Zakłady Koksownicze Zdzieszowice - największy producent koksu w Europie. ArcelorMittal Poland zatrudnia ponad 11 tys. osób, a wraz ze spółkami zależnymi - ponad 14 tys.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.