Od 2010 r. Chiny dzierżą na globie pierwsze miejsce pod względem produkcji i zużycia energii. Amerykański Urządz ds. Informacji Energetycznej (EIA) prześledził udział ropy naftowej w chińskim miksie energetycznym: w 2013 r. Chiny zużyły trzecią część tego paliwa na świecie.
Chiny są również największym globalnym konsumentem a zarazem producentem i improterem węgla kamiennego - spalają rocznie połowę wszystkich światowych zapasów węgla.
Według przewidywań EIA Chiny awansują z drugiego miejsca w rankingu importerów ropy naftowej na pierwsze miejsce w ciągu 2014 r., ale na podstawie danych z trzeciego kwartału 2013 r. pozycję tę już udało się Chińczykom uzyskać - podaje portal mining.com. Azjatycki gigant jest zarazem czwartym największym wytwórcą paliw płynnych na świecie, z których nie eksportuje ani litra, ponieważ chińska produkcja ropy naftowej nie pokrywa jeszcze popytu wewnętrznęgo.
Prognozy EIA mówią o zapotrzebowaniu chińskim na ropę w wysokości 12 mln baryłek dziennie w 2015 r. (obecnie prawie 11 mln baryłek). Kraj ten wytwarza ok 4,5 mln baryłek ropy dziennie.
Ropa, gaz i inne paliwa odegrywać mają coraz wazniejszą rolę w chińskim miksie, gdyż Chiny podjęły ostatnio politykę zmniejszania swej zależności gospodarczej od węgla kamiennego. Jednocześnie eksperci nie są zgodni, czy cel ten - deklarowany oficjalnie na forum międzynarodowym - jest traktowany poważnie przez władze chińskie. Przypomina się, że Chiny zajmują pierwsze miejsce w jeszcze jednym rankingu: największych światowych emitentów dwutlenku węgla.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.