Spółka PGE EJ1, która ma wybudować pierwszą elektrownię jądrową, zacieśnia współpracę z samorządami Pomorza. Umowa o współpracy obejmuje m.in. edukację oraz rozwój infrastruktury towarzyszącej elektrowni, z możliwością współfinansowania jej budowy.
Jednocześnie najnowszy z serii sondaży opinii publicznej, zlecany przez PGE EJ1 w regionie potencjalnej budowy elektrowni jądrowej pokazuje, że poparcie dla atomu w Pomorskiem utrzymuje się na poziomie 60 proc.
Jak poinformowała PGE EJ1, umowa o współpracy, którą prezes spółki Aleksander Grad podpisał z wójtami gmin Krokowa, Choczewo i Gniewino oraz wicemarszałkiem pomorskim, przewiduje współpracę przy działaniach komunikacyjnych i edukacyjnych, m.in. w zakresie technologii, wsparcie rozwoju infrastruktury towarzyszącej i lokalnego rynku pracy. Dokument zakłada też wypracowanie możliwych rozwiązań dla zapewnienia samorządom gmin płynności finansowej, zapewniającej współfinansowanie projektów z zakresu infrastruktury towarzyszącej elektrowni jądrowej.
Na mocy umowy powstaną plany współpracy oraz plany rozwoju, które mają być zatwierdzone w ciągu czterech miesięcy, razem ze zobowiązaniami związanymi z zaangażowaniem finansowym stron. Wymagać ono będzie uzyskania zgód korporacyjnych ze strony PGE - zastrzegła PGE EJ1.
Dwie badane aktualnie lokalizacje elektrowni znajdują się na Pomorzu w gminach Krokowa i Gniewino oraz Choczewo.
Z najnowszego sondażu TNS Polska na zlecenie PGE EJ1 wynika, że poparcie dla budowy elektrowni jądrowej w pobliżu miejsca zamieszkania wśród mieszkańców gmin Krokowa, Choczewo i Gniewino wynosi odpowiednio 58, 57 i 74 proc. Dla całego Pomorza poparcie wynosi 57 proc., a przeciwnych jest 34 proc. ankietowanych.
Z badania wynika też, że w ciągu 2013 r. poparcie dla budowy elektrowni w województwie zachodniopomorskim wzrosło z 29 do 37 proc.
Główne korzyści postrzegane przez ankietowanych są związane z rozwojem regionu i lokalnego rynku pracy. Jedynym wyjątkiem jest gmina Mielno, gdzie trzy czwarte mieszkańców nie widzi żadnych korzyści wynikających z budowy elektrowni jądrowej. Przed dwoma laty w lokalnym referendum mieszkańcy Mielna sprzeciwili się możliwości budowy elektrowni w miejscowości Gąski.
Natomiast najważniejsze obawy podnoszone w badaniu dotyczą ryzyka awarii. Tylko w gminie Mielno dominuje obawa o spadek atrakcyjności turystycznej.
Ostatnie badanie przeprowadzono na przełomie listopada i grudnia 2013 r. techniką wywiadu bezpośredniego; jedynie w Mielnie wykorzystano technikę wywiadu telefonicznego. Łącznie TNS Polska przeprowadził 2504 wywiady ze stałymi mieszkańcami gmin, będących potencjalnymi lokalizacjami elektrowni jądrowej, oraz w pobliskich większych miastach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jaki platnik badań, taki wynik... Horror wiatrakowych farm wynika z przekupstwa i oszustwa pod hasłem :Wam tez się to będzie opłacało - na 30 lat utratacić władzę nad swoimi gruntam, w zamian za śmieszne zyski podatkowe, bo zyski z produkcji ma tylko producent energii. OBIECAĆ MOŻNA WSZYSTKO, NAWET PODPISAĆ POROZUMIENIA, PAPIER JEST CIERPLIWY.