Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają, a inwestorzy zastanawiają się nad przyszłymi działaniami Fed - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na grudzień, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 92,75 USD, po spadku o 28 centów.
Brent w dostawach na styczeń na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 56 centów, do 107,91 USD za baryłkę.
Inwestorzy zastanawiają się przed wystąpieniem szefa Fed Bena Bernanke, czy poprze on dalsze wspieranie amerykańskiej gospodarki.
W poniedziałek (18 listopada) ceny ropy w USA spadły do najniższego poziomu od 5 miesięcy w reakcji na komentarze prezesa Fed z Nowego Jorku - Williama C. Dudleya, który ocenił, że rosną szanse, iż Fed ograniczy stymulowanie gospodarki USA.
- Nie będzie wygaszania programu stymulowania gospodarki, nie wycofają się (Fed), nadal będą z tym iść - ocenia tymczasem Jonathan Barratt, wydawca "Barratt's Bulletin".
- Mamy też odbudowę zapasów paliw w USA i może będzie pewne odbicie popytu na ropę - dodaje.
W poniedziałek ropa na NYEX staniała o 81 centów do 93,03 USD/b, najniższego poziomu od 31 maja.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
