VII Targi Funduszy Europejskich rozpoczęły się we wtorek w Katowicach. Głównym tematem zorganizowanego przez samorząd woj. śląskiego wydarzenia są przygotowania do kolejnej unijnej perspektywy finansowej, m.in. pod kątem wspierania innowacyjności.
Jak mówił otwierając targi członek zarządu woj. śląskiego Arkadiusz Chęciński, mimo że co roku środki przeznaczane w naszym kraju na innowacje są coraz wyższe, nadal nakłady te - w odniesieniu do jednego mieszkańca - są w Polsce kilkukrotnie niższe niż w większości krajów unijnych.
Chęciński przytoczył niektóre wnioski z analizy wsparcia innowacyjności w Regionalnym Programie Operacyjnym Woj. Śląskiego na lata 2007-2013. Wynika z niej m.in., że największym zainteresowaniem przedsiębiorców cieszyły się działania inwestycyjne, a najmniejszym, praktycznie znikomym - projekty o charakterze doradczym.
Praktycznie wszystkie innowacje wprowadzane przy wsparciu dotychczasowego RPO wiązały się z usprawnianiem procesów produkcji i dystrybucji lub wprowadzaniem nowych produktów.
- Nie zidentyfikowano żadnej innowacji organizacyjnej czy marketingowej - wskazał Chęciński.
Pod względem zasiągu wprowadzanych przy pomocy RPO innowacji, dominowały uznawane za innowacyjne tylko z punktu widzenia danych przedsiębiorców, czyli takie, które funkcjonowały już wcześniej np. w skali kraju. Względnie liczną grupę stanowiły też innowacje będące nowościami w skali Polski. Najrzadziej wprowadzane były innowacje na skale światową.
Największą grupą korzystających ze środków na innowacje były przedsiębiorstwa średnio-niskiej i średniej techniki (odpowiednio 43 proc. i 29 proc. beneficjentów). Przedsiębiorstw wysokich technologii było 11 proc., natomiast zajmujących się średnio-wysoką technologią - 18 proc.
Chęciński przypomniał we wtorek (12 listopada), że woj. śląskie jako pierwsze w kraju przed 10 laty przygotowało strategię innowacji dla regionu. Skupiono się w niej na stworzeniu sieci ułatwiającej przepływ informacji i współpracę między biznesem, nauką i administracją. Teraz przyjęto kolejną taką strategię, z perspektywą do 2020 r., która koncentruje się wokół tzw. inteligentnych specjalizacji regionu. W woj. śląskim to medycyna, technologie informacyjno-komunikacyjne oraz energetyka.
Region przed kilkoma laty określił już program rozwoju technologii, zawierający osiem branż i dziedzin szczególnie ważnych dla rozwoju swej gospodarki. Zgodnie z nim do 2020 r. szczególnym wsparciem mają być objęte: technologie medyczne ochrony zdrowia, technologie dla energetyki i górnictwa, dla ochrony środowiska, technologie informacyjne i telekomunikacyjne, produkcja i przetwarzanie materiałów, transport i infrastruktura transportowa, przemysł maszynowy, samochodowy, lotniczy i górniczy, a także nanotechnologie i nanomateriały.
Chęciński zaznaczył, że z 3,117 mld euro ogólnych środków nowego Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego (które zostaną jeszcze przeliczone na ceny bieżące, co prawdopodobnie zwiększy tę kwotę szacunkowo do ok. 3,4 mld euro), blisko połowa trafi na przedsięwzięcia związane m.in. z nowoczesnymi technologiami, technologiami cyfrowymi, wzmocnieniem konkurencyjności małych i średnich przedsiębiorstw, efektywnością energetyczną, odnawialnymi źródłami energii i gospodarką niskoemisyjną.
Samorząd woj. śląskiego organizuje Targi Funduszy Europejskich od 2007 r. Tegoroczna ich edycja potrwa do 19 listopada. W jej ramach przewidziano trzy konferencje w Katowicach, poświęcone prezentacji dotychczasowych projektów o charakterze innowacyjnym, wykorzystaniu funduszy zwrotnych i Europejskiej Współpracy Terytorialnej. Kolejne konferencje w subregionach będą dotyczyły stanu wdrażania tam Funduszy Europejskich, zaś spotkanie w Katowicach - rybactwu śródlądowemu w kontekście realizacji Programu Operacyjnego Ryby.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.