Weekendowe testy pociągu Pendolino na Centralnej Magistrali Kolejowej spowodują czasowe utrudnienia na linii Warszawa-Katowice - poinformował prezes PKP Intercity Janusz Malinowski. W trakcie testów Pendolino ma pojechać z prędkością 275 km/godz.
Pendolino pierwsze testy na liniach kolejowych ma już za sobą. - Skończyły się już jazdy testowe na linii Nidzica-Olsztyn. Tam sprawdzaliśmy, jak skład zachowuje się na łukach o małych promieniach. Pod Grybowem testowaliśmy, jak jedzie na dużych pochyleniach. Od 16 listopada przechodzimy na Centralną Magistralę Kolejową i tam przez cztery kolejne weekendy będziemy badać dynamikę pociągu, hamowanie, hamowanie awaryjne, a także to, jak systemy w pociągu komunikują się z urządzeniami sterowania ruchem kolejowym. Będziemy też przeprowadzać testy szybkości - powiedział prezes PKP Intercity.
Kolejarze będą rozpędzać Pendolino na odcinku Góra Włodowska - Psary. Między Psarami a Włoszczową będą natomiast hamować. Testy zaczną się od prędkości 160 km/godz., która będzie następnie stopniowo zwiększana. - To będzie wyglądało następująco: pociąg przejedzie z daną prędkością, po czym eksperci z Instytutu Kolejnictwa i Alstomu (producent pociągu - PAP) zanalizują wyniki pomiarów i po takiej analizie będzie podejmowana decyzja, czy można jechać szybciej - wyjaśnił Malinowski.
Kolejarze chcą rozpędzić skład do 275 km/godz. Tak szybko nie jechał w Polsce jeszcze żaden pociąg. Obecny rekord wynosi 250,1 km/godz. i został pobity w 1994 r.
Testy spowodują, że czasowo trzeba będzie zamykać dla innych pociągów fragmenty Centralnej Magistrali Kolejowej łączącej Warszawę z Katowicami i Krakowem. - W te weekendy, ze względów bezpieczeństwa będziemy musieli zmienić organizację ruchu. Specjalnie wybraliśmy dni wolne od pracy, aby zminimalizować utrudnienia dla pasażerów - zapowiedział Malinowski. - Pasażerowie podróżujący między Warszawą a Krakowem nie odczują różnicy. Utrudnienia dotyczyć będą czterech połączeń na trasie do Katowic i z Katowic do Warszawy - dodał. Pociągi pojadą więc objazdem przez Częstochowę, co spowoduje, że podróż będzie od ok. 70 do ok. 130 minut dłuższa. Przewoźnik deklaruje, że uwzględni wszystkie ewentualne reklamacje związane z zaistniałą sytuacją.
Po zakończeniu testów na Centralnej Magistrali Kolejowej kolejarze planują kolejne próby - chcą na przykład sprawdzić, jak Pendolino zachowuje się w warunkach polskiej zimy. Te testy prawdopodobnie odbędą się w styczniu.
W Polsce są na razie dwa pociągi Pendolino. Trzeci może przyjechać na przełomie listopada i grudnia.
Producent, czyli koncern Alstom, chciałby do końca lutego 2014 r. przekazać do Urzędu Transportu Kolejowego pełną dokumentację potrzebną do dopuszczenia pociągów do ruchu w Polsce. Przedstawiciele koncernu liczą, że dzięki temu w maju przyszłego roku pociąg miałby już wszystkie zezwolenia potrzebne, aby jeździć po polskich torach.
W regularnym ruchu Pendolino ma zacząć jeździć od grudnia 2014 r., jednak przewoźnik nie wyklucza, że poszczególne składy będą podstawiane dla pasażerów wcześniej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.