Ruda Śląska skutecznie ogranicza swoje zadłużenie! W najnowszym rankingu poziomu zadłużenia polskich samorządów miasto spadło w tym roku aż o 13 miejsc! Dobra lokata to efekt radykalnego programu ratowania finansów gminy, który od 3 lat wdrażają obecne władze miasta.
Z lektury rankingu "Wspólnoty" wynika, że poziom zadłużenia Rudy Śląskiej w stosunku do osiągniętych dochodów wyniósł w 2012 r. 29,63 proc. Daje to miastu 36. miejsce wśród 47 miast na prawach powiatu objętych rankingiem (im niższa pozycja w rankingu, tym lepiej, bo oznacza ona mniejszy poziom zadłużenia).
- Cieszę się z tych wyników - podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic. - Zadłużenie miasta jest dziś na dużo niższym i bezpieczniejszym poziomie, niż wtedy, kiedy zaczynałam kadencję. W roku 2010 wynosiło ono 228 mln zł, w 2012 - 161 mln zł, a na koniec 2013 wyniesie niecałe 150 mln zł - wylicza prezydent Rudy Śląskiej.
Najgorzej sytuacja wyglądała jednak na koniec 2009 roku, kiedy poziom zadłużenia Rudy Śląskiej w stosunku do dochodów wynosił 50,69 proc., a w rankingu najbardziej zadłużonych gmin miasto zajmowało niechlubne 2 miejsce w Polsce.
Prezydent Grażyna Dziedzic nie ukrywa, że tak duża redukcja zadłużenia była sporym obciążeniem dla budżetu miasta. Od początku kadencji obecnych władz Rudy Śląskiej na spłatę zaciągniętych wcześniej zobowiązań (kredyty, pożyczki, obligacje, odsetki) miasto wydało ponad 270 mln złotych. Ponad 196 mln zł spłacono z dochodów własnych gminy. Resztę z kredytów, pożyczek i obligacji.
- Gołym okiem widać, że gdybyśmy nie mieli tylu długów, to moglibyśmy w mieście zrealizować co najmniej dwa razy więcej inwestycji - porównuje prezydent Dziedzic.
Pomimo wprowadzenia
radykalnego programu oszczędnościowego w Rudzie Śląskiej udało się przeprowadzić wiele ważnych dla mieszkańców inwestycji. W samym roku 2012 przeznaczono na nie ponad 54 mln zł.
- Od początku 2011 roku oddaliśmy do użytku m.in.: 19 placów zabaw, 7 boisk sportowych oraz przeprowadziliśmy 47 remontów w rudzkich szkołach - wylicza Grażyna Dziedzic. - Wykonaliśmy również 19 kilometrów ścieżek rowerowych oraz ponad 500 miejsc parkingowych. To dlatego Ruda Śląska jest już dziś postrzegana jako miasto przyjazne rowerzystom! Warto podkreślić, że do końca roku oddamy 5 kolejnych placów, 2 boiska oraz 80 miejsc parkingowych - dodaje.
Zestawienie "Wspólnoty" pokazuje, że sytuacja Rudy Śląskiej się stabilizuje, a na tle województwa miasto wypada całkiem nieźle. Średnie zadłużenie miast w Śląskiem na koniec 2012 r. wynosiło bowiem 30,74 proc. i było o 1,11 proc. wyższe, niż w Rudzie Śląskiej. Pośród podobnych samorządów metropolii w ubiegłym roku mniejszy poziom zadłużenia odnotowały Jaworzno, Bytom, Tychy, Dąbrowa Górnicza, Chorzów i Gliwice. Bardziej zadłużone od Rudy Śląskiej były natomiast Piekary Śląskie, Świętochłowice, Zabrze, Sosnowiec i Siemianowice Śląskie. Większy współczynnik zadłużenia na koniec ubiegłego roku wystąpił też w Katowicach (34,83).
Co ważne, w 2012 roku nie tylko zmniejszyły się długi Rudy Śląskiej, ale wzrósł też udział dochodów własnych gminy z poziomu 61,41 proc. w roku 2011 do poziomu 64,36 proc.
- Niewątpliwie jest to zjawisko pozytywne, świadczące o samodzielności finansowej naszego miasta - komentuje skarbnik miasta Ewa Guziel. - Dochody własne pokryły 67,69 proc. zeszłorocznych wydatków. Oznacza to, że sytuacja finansowa miasta jest stabilna, gdyż miasto ponad połowę swoich wydatków finansuje z pieniędzy, które wpływają do gminnej kasy m.in. z tytułu podatków i opłat lokalnych - wyjaśnia.
W innych rankingach
dotyczących finansów polskich gmin Ruda Śląska również wypada zdecydowanie lepiej niż kilka lat temu. Przypomnijmy, że miasto znalazło się w gronie nielicznych gmin, które znacząco zredukowały koszty utrzymania administracji. Aktualnie Ruda Śląska jest na 32. miejscu wśród powiatów grodzkich, odnotowując awans o 8 pozycji w porównaniu z zeszłorocznym zestawieniem /jest to najwyższe miejsce od 2004 r./. Oznacza to, że rudzki samorząd może poszczycić się jedną z najwyższych redukcji wydatków na administrację wśród miast objętych rankingiem. W 2012 r. koszty te w przeliczeniu na jednego mieszkańca wyniosły 294,72 zł, tymczasem rok wcześniej było to 324,30 zł. Wydatki na administrację zostały zatem zredukowane o prawie 10 proc.
W tym roku Ruda Śląska poprawiła też swój wynik w rankingu najzamożniejszych powiatów grodzkich w Polsce i zajmuje obecnie 30. miejsce. Miasto awansowało o osiem "oczek" w stosunku do dwóch poprzednich lat objętych rankingiem i o dziewięć w stosunku do roku 2009. W stosunku do roku 2008 wynik gminy poprawił się zaś o siedem punktów. Co ważne, w zestawieniu Ruda Śląska znalazła się powyżej średniej wojewódzkiej, zajmując ósme miejsce pośród osiemnastu śląskich miast na prawach powiatu. Dla miasta dobrze zapowiada się też przyszłoroczne zestawienie zadłużenia polskich samorządów. Według prognoz ujętych w budżecie na rok 2013, zadłużenie Rudy Śląskiej na koniec tego roku powinno wynieść bowiem 150,6 mln złotych, co stanowi 26,01 proc. planowanych dochodów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.