Giełdy w Stanach Zjednoczonych we wtorek nieznacznie rosły po niższych od oczekiwań danych o inflacji w USA w sierpniu. W centrum uwagi jest rozpoczęte posiedzenie Fed, na którym może zapaść decyzja o ograniczeniu skupu aktywów.
Na zamknięciu w USA Dow Jones Industrial wzrósł o 0,27 proc., do 15.535,86 pkt.
S&P 500 wzrósł o 0,42 proc. do 1.704,76 pkt.
Nasdaq Composite zwyżkował o 0,75 proc., do poziomu 3.745,70 pkt.
Konsensus rynkowy zakłada, że podczas rozpoczętego we wtorek posiedzenia Fed zdecyduje o ograniczeniu skupu obligacji o kwotę 10 mld USD miesięcznie. Taki scenariusz jest już raczej w cenach.
W tej chwili Fed co miesiąc przeznacza na skup aktywów i poprawę płynności na rynku 85 mld USD.
"Wszyscy czekają na jutrzejszą decyzję Fed, ale giełda rośnie, gdyż inwestorzy pogodzili się już z ograniczeniem wielkości skupu obligacji o 10 mld USD" - uważa Paul Hogan, zarządzający funduszem FAM.
"Nadal sądzimy, że Fed ogłosi w środę redukcję zakupów obligacji. Biorąc pod uwagę, że rentowości mocno wzrosły w ostatnich miesiącach w oczekiwaniu na ten krok, wątpimy, żeby obecnie decyzja banku centralnego spowodowała szczególną reakcję rynku" - oceniają z kolei analitycy Capital Economics.
Indeks nastrojów wśród amerykańskich firm budowlanych przygotowany przez National Association of Home Builders (NAHB) we wrześniu wyniósł 58 pkt., wobec 58 pkt. miesiąc wcześniej po korekcie w dół o 1 pkt. Analitycy oczekiwali indeksu we wrześniu na poziomie 58 punktów.
Z danych Departamentu Pracy wynika, że w sierpniu wskaźnik CPI w USA wyniósł 0,1 proc. mdm i 1,5 proc. rdr wobec oczekiwań ekonomistów odpowiednio 0,2 proc. i 1,6 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.