Wicepremier Janusz Piechociński poinformował w poniedziałek, 16 września, w Katowicach, że projekty rozstrzygnięć dotyczących wsparcia odnawialnych źródeł energii (OZE) są obecnie na ukończeniu. Opowiedział się za wspieraniem technologii i instalacji OZE, a nie ich bieżącej pracy.
Minister gospodarki zadeklarował, że w krótkim czasie nastąpi - jak mówił - "rozstrzygnięcie co do kalendarza prac parlamentarnych nad dużym pakietem energetycznym", gdzie m.in. ostatecznie mają być uregulowane zasady wsparcia dla OZE. - W OZE jesteśmy na finiszu rozstrzygnięć - zapewnił.
Podkreślił, że OZE w Polsce będzie rozwijane w oparciu o krajowe technologie i surowce, w tym także o rozproszone źródła, aby minimalizować w energetyce odnawialnej wzrost zapotrzebowania na transport surowców, który także emituje CO2 i szkodzi środowisku.
- Dziś 12-13 proc. emisji do atmosfery w Polsce pochodzi z motoryzacji, z transportu; to bardzo dużo - ocenił minister.
- Po drugie, stawiamy na OZE oparte o krajowe surowce. Po trzecie, chcemy budować OZE, gdzie wsparcie jest na etapie zakupu instalacji, technologii, a nie bieżącego funkcjonowania. Nie chcemy popełnić błędu Czechów w fotowoltaice czy Niemców w wielkich farmach wiatrowych - dodał wicepremier.
Przeregulowanie i nieosadzenie problematyki odnawialnych źródeł energii w realiach rynkowych Piechociński nazwał "pułapką", której polski rząd chce uniknąć.
Piechociński przypomniał wystąpienie premiera Donalda Tuska, który otwierając przed tygodniem w Katowicach targi górnicze zapewnił, że węgiel pozostanie podstawą polskiej energetyki i gospodarki, a OZE będzie jedynie uzupełnieniem miksu energetycznego.
- Chcemy redukować emisję (dwutlenku węgla i szkodliwych związków - PAP), a nie wydobycie i wykorzystanie węgla. To daje intencje polityki energetycznej - podkreślił wicepremier. Przypomniał, że działaniami w tym zakresie zajmuje się specjalny zespół energetyczny, w którego pracach stale uczestniczy 6-8 ministrów.
Wicepremier wskazał na konieczność modernizacji mocy wytwórczych w energetyce konwencjonalnej oraz wznoszenia nowych - jak dwa nowe bloki energetyczne w Elektrowni Opole czy 1074 megawaty mocy w Kozienicach, gdzie - jak mówił - inwestycja jest realizowana zgodnie z harmonogramem.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Panie Piechociński -a jak tam grzybki -są ??????????? Facet do lasu , a nie do rządu !!!!!!!!!!!!!!!!