Zbudowana przy katowickim zakładzie instalacja do przeróbki kamiennych odpadów powydobywczych o wydajności 1,5 tys. t kruszywa na dobę jest już gotowa i czeka tylko na ostatnie decyzje nadzoru technicznego.
Przed kilku laty inżynierowie Katowickiego Holdingu Węglowego utworzyli zespół, którego zadaniem było znaleźć sposób na gospodarcze wykorzystanie skały płonnej z kopalń. Kamienie przywęglowe uważano zawsze za odpad nieużyteczny, lecz po analizach okazało się, że nowe technologie mogą uczynić z nich produkt atrakcyjny w budownictwie drogowym i kolejnictwie.
Część pieniędzy dała Unia Europejska, która zaleca wykorzystanie odpadów górniczych w budownictwie. Wiarygodne dla spółki górniczej okazały się też biznesowe prognozy popytu na kruszywa drogowe w Polsce.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
grubo
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.