Zarząd PG Silesia rozmawiał z wiceministrem transportu Zbigniewem Rynasiewiczem o planowanej budowie drogi ekspresowej S1, która w jednym z wariantów mogłaby przebiegać nad polami wydobywczymi kopalni.
PG Silesia od kilku miesięcy szeroko komunikuje problem związany z budową drogi ekspresowej S1, na odcinku od Mysłowic do Bielska-Białej. "Ponieważ kopalnia planuje prowadzić działalność operacyjną jeszcze przez dziesiątki lat, dając pracę kolejnym pokoleniom górników, zarząd PG Silesia, szukając rozwiązania, podjął poważne rozmowy z inwestorem tj. dyrekcją GDDKiA oraz z przedstawicielami ministerstw odpowiedzialnych za infrastrukturę drogową, a także rozwój sektora górniczego w Polsce" - komunikują służby prasowe czechowickiej kopalni.
Do rozmów między kierownictwem Silesii a wiceministrem transportu doszło 14 sierpnia.
- Spotkanie było bardzo konstruktywne. Ważnym jest fakt, że Ministerstwo Transportu i GDDKiA deklarują otwartość na dialog i współpracę w sprawie S1. Nasze interesy, co do zasady, są przecież takie same. Zależy nam na rozwoju regionu. Warto jednak pamiętać, że oprócz dobrej infrastruktury, nasz region potrzebuje także stabilnych ekonomicznie przedsiębiorstw -podkreśla Michal Herman, prezes PG Silesia
W spotkaniu ponadto uczestniczyli: dyrektor Departamentu Dróg i Autostrad w Ministerstwie Transportu Jarosław Waszkiewicz, dyrektor generalny GDDKiA Lech Witecki, zastępca dyrektora generalnego GDDKiA dr inż. Tomasz Rudnicki, zastępca dyrektora Departamentu Środowiska w GDDKiA Edyta Bernatkiewicz, Rafał Dąbrowski z Departamentu Górnictwa Ministerstwa Gospodarki oraz Peter Maryška, sekretarz ambasady Republiki Czeskiej w Warszawie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.