Czy wyjeżdżając do krajów strefy euro warto już w Polsce zaopatrzyć się w europejską walutę, czy jednak bardziej opłacalne będzie płacenia tam kartą? A co z krajami spoza strefy euro? Opłaca się już w Polsce kupić tamtejszą walutę, czy może jednak wymienić walutę na miejscu. Eksperci Grupy Gomułka zbadali sprawę.
I tak, wyjeżdżając do krajów strefy euro najlepszym rozwiązaniem będzie zakup tej waluty w polskich kantorach.
- Zawsze zakup euro w kantorze jest najlepszym rozwiązaniem, szczególnie w kantorach internetowych, które oferują jeszcze lepsze kursy wymiany niż te prezentowane w tabeli - mówi doradca inwestycyjny Roman Nowak z Działu Wycen i Analiz Grupy Gumułka.
Droższym rozwiązaniem będzie posługiwanie się w strefie euro kartami płatniczymi. - Chociaż transakcje kartami nie są obciążane żadnymi kosztami, to jednak mniejsza atrakcyjność tej formy wymiany wynika z mniej korzystnych niż w kantorach kursów sprzedaży euro.
- Trzeba też pamiętać że każdy bank ma inny kurs sprzedaży walut - zaznacza Roman Nowak.
Zdecydowanie najmniej korzystnym rozwiązaniem jest natomiast wypłacanie euro z zagranicznych bankomatów lub banków przy użyciu polskiej karty. W przypadku banku stosującego najwyższą prowizję 100 euro będzie nas kosztowało 463,476 PLN. W porównaniu do średniego kursu kantorowego jest więc to kwota o blisko 7 proc. wyższa. Uśrednienie prowizji z trzech banków daje koszt wypłaty 100 euro w wys. 454,13 (o blisko 5 proc. drożej niż w kantorach).
Eksperci Grupy Gumułka zanalizowali też koszt zakupu 100 jednostek walut krajów spoza strefy euro, które są popularnym celem wakacyjnych wyjazdów Polaków - Bułgarii, Chorwacji i Turcji. Ponownie najlepszym rozwiązaniem okazało się kupienie euro w polskim kantorze (w przypadku Turcji bardziej opłacalne były dolary) i ich ponowna wymiana w kraju docelowym.
Z kolei najmniej korzystnym rozwiązaniem jest wypłata lokalnej waluty z bankomatu lub kas banków w kraju docelowym, ze względu na pobierane przez banki prowizje od tego rodzaju operacji. Wyjątkiem w tym przypadku jest Turcja, gdzie gorszym rozwiązaniem jest zakup tureckiej liry w kantorze w Polsce.
- Pamiętajmy też, że kursy sprzedaży walut innych niż euro i dolar są bardziej korzystne w bankach niż w polskich kantorach, dlatego z dwóch lepszym rozwiązaniem jest dokonywanie za granicą płatności kartą niż zakup waluty kraju docelowego w polskim kantorze - radzi Roman Nowak
Analiza przygotowana przez Grupę Gumułka pokazuje, że zwłaszcza w przypadku krajów spoza strefy Euro warto podejmować rozważne decyzje finansowe.
- W przypadku Chorwacji różnica pomiędzy wymianą euro na kuny w tamtejszym kantorze a wypłacaniem kun z chorwackiego banku różnica wynosi ok. 15 proc. Dla 4-osobowej rodziny odpoczywającej nad Adriatykiem przez dwa tygodnie może to oznaczać nawet kilkaset złotych oszczędności - podkreśla doradca inwestycyjny z Grupy Gumułka.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.