Metropolita katowicki arcybiskup Wiktor Skworc w asyście proboszczów i duszpasterzy wszystkich parafii, w których działają kopalnie KHW, odprawił w sobotę (29 czerwca) przed południem w Archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach uroczystą mszę św. z okazji jubileuszu 20-lecia Holdingu w intencji zarządu firmy i jej załogi.
Eucharystię, która przypadła w uroczystość Apostołów Piotra i Pawła, celebrowano w pierwszym kościele górnośląskiej archidiecezji według najodświętniejszych rytuałów mszalnych Kościoła Katolickiego. Dwugodzinnej uroczystości, która rozpoczęła sie punktualnie o godz. 10, towarzyszyło wykonanie ze stopni prezbiterium monumentalnego dzieła - Mszy Górniczej, którą Andrzej Marko, śląski kompozytor, absolwent katowickiej Akademii Muzycznej, skomponował przed ponad 10 laty na prośbę i zamówienie samych górników. Kolejnych 6 części Mszy Górniczej, której dźwięki przeplatały się z ofiarą mszy św.: Introitus, Kyrie, Gloria, Credo, Sanctus i Agnus Dei wykonali soliści, jeden z najznamienitszych polskich chórów Resonans con Tutti im. Norberta Grzegorza Kroczka z Zabrza oraz orkiestra symfoniczna Katowickiego Holdingu Węglowego pod mistrzowskim prowadzeniem Grzegorza Mierzwińskiego. Utwór wykonywany jest rzadko, przy wyjątkowych okazjach i wzbudza nieodmiennie zachwyt słuchaczy.
- W Mszy pojawiają się motywy stylistyczne zaczerpnięte z Bacha, Mozarta, Beethovena oraz plebejskość i folklor. Chciałem tym utworem nawiązać kontakt z braćmi górnikami - tłumaczył kompozytor Andrzej Marko.
Katowicką katedrę przy ul. Plebiscytowej wypełniły sztandary kopalń KHW, ratowników górniczych, górniczych związków zawodowych. W galowych mundurach na przedzie nawy miejsca zajęli członkowie zarządu KHW, dyrektorzy kopalń, byli i obecni pracownicy KHW.
Wspólnota pracy i modlitwy
Homilię wygłosił abp. Wiktor Skworc. - Jesteśmy wspólnotą pracy, ale - jak widać - także wspólnotą modlitwy - zauważył i pozdrowił zgromadzonych "Szczęść Boże!".
Metropolita rozważał zawarte w sobotnim czytaniu z Dziejów Apostolskich pytanie, kim jest Jezus Chrystus. Odpowiedzi dostarczył apostoł Piotr, rozpoznając w Mistrzu "Mesjasza - Syna Boga Żywego".
- Mija już 21 wieków i nie brakuje różnych opinii. Jedni zaliczają Chrystusa w poczet szlachetnych, podziwianych i ważnych postaci, gdzie pozostaje jednym z wielu. Bywa też odrzucany współcześnie, jak w ideologiach gender i tzw. ekologizmie, który przywraca kulty potencjalnie pogańskie, takie jak kult solarny - wyliczał arcybiskup, akcentując, że miliony chrześcijan oddały życie za wiarę w Bóstwo i Człowieczeństwo Chrystusa. Trudność dochowania wierności takiemu rozpoznaniu Jezusa autorzy Ewangelii przyrównywali najpierw - mówił abp. Skworc - do sportowego wysiłku, biegów lub zapasów a św. Paweł zaczął dostrzegać w wysiłkach chrześcijan trud żołnierzy Chrystusa (milites Christi). Spoglądając na górników metropolita mówił, że "wiara wmacnia nadzieję, gdy przyjdą próby".
Górnicy budują na skale
- Zawsze budujcie na skale Ewangelii a nie na piaskach ludzkich opinii - powiedział i przypomniał apoteozę wspólnotowej modlitwy, zgodnie z obietnicą Jezusa, że tam, gdzie gromadzi się dwóch lub trzech w Jego imię, tam jest On obecny pośród nich.
- Mocy wspólnej modlitwy doświadczamy w 20-lecie KHW. Na ołtarzu pierwszego śląskiego kościoła, tej katedry położonej na węglu, składamy dziękczynienie za całe dobro dwudziestolecia - mówił abp. Skworc. - Pomimo znanych wam zagrożeń istnieją przesłanki do optymizmu. Nie przyszliśmy tu narzekać! - nauczał metropolita. Wyliczył, że "KHW ma zgrany i odważny zespół pracowniczy a związki zawodowe potrafią współuczestniczyć w przygotowaniu trudnych zmian, które wiążą się z łączeniem kopalń, tworzeniem Centrum Usług Wspólnych czy Centrum Usług Górniczych. (...) Wasze ważne atuty to kadra inżynieryjno-techniczna oraz przywódcy, których ma Holding. Wyrażamy nadzieję, że KHW otrzyma należne mu wsparcie również ze strony rządowej i Unii Europejskiej w postaci odpowiednio roztropnie ukształtowanej strategii energetycznej - mówił pasterz archidiecezji. Wyliczając kolejne problemy branży górniczej, jak uprzywilejowanie obcych dostawców węgla i naruszające wolną konkurencję regulacje prawne, arcybiskup gorąco zachęcał górników, by mimo wszystko domagali się wsparcia władz publicznych, do którego mają pełne prawo zgodnie z zasadą pomocniczości.
Nie traćcie nadziei
- Wszystkie te przesłanki wspierają naszą nadzieję, że KHW przetrwa bez likwidacji kopalń i zwolnień załogi wraz z towarzyszącymi temu skutkami społecznymi, takimi jak pijaństwo, uzależnienia, rozpad rodzin, ubożenie, przestępczość i wykluczenie społeczne - mówił abp. Skworc. KHW określił jako "wspólne dobro dla całego Śląska, dla Katowic i okolic, o które powinniśmy dbać wszyscy, włącznie z władzami samorządowymi i centralnymi". Wspomniał o zobowiązującym dziedzictwie górniczym najstarszej kopalni Murcki z 1657 r.
- Przejawem odpowiedzialności za powierzone wam dary jest troska o pracowników i ich rodziny, o zachowanie społecznej solidarności, której brakuje w świecie nastawionym na konsumpcję i utylitarne używanie ludzi - nauczał metropolita. Na zakończenie homilii wskazał na patronów uroczystości św. św. apostołów Piotra i Pawła a tuż obok patronki górników św. Barbary wymienił błogosławionego Jana Pawła II. - Niech to nasze wspólne dziękczynienie będzie przyjęte za ich wstawiennictwem - wezwał arcybiskup.
Po liturgii słowa intencje modlitewne mszy św. odczytali na ołtarzu sami górnicy. Modlono się za papieża Franciszka i arcybiskupa Wiktora; za ojczyznę; za wszystkich pracowników górnictwa, szczególnie KHW, aby ich ciężka praca służyła dobru wspólnemu i pozwoliła przetrwać trudności; za chorych i inwalidów pracy górniczej i bezrobotnych, aby przyjmując swój krzyż, doświadczyli pomocy; za zmarłych i tragicznie poległych w kopalniach górników oraz za sobotnią wspólnotę eucharystyczną w katedrze.
Po przyjęciu komunii św. prezes KHW Roman Łój podziękował księdzu metropolicie za słowa homilii, "która dowiodła, jak blisko jest on problemów górniczych i za codzienną opiekę duchową".
Srebrna perspektywa - błogosławiony czas
Abp. Skworc ponownie zabrał głos, mówiąc, że jubileusz 20-lecia otwiera nieodległą perspektywę "srebra, srebrnego medalu" za 5 lat.
- Cieszmy się na tę perspektywę. Oby te lata były błogosławionym darem dla KHW. Gdy z górnictwem dobrze się dzieje, dobrze dzieje się na Śląsku i w całej Polsce!
Metropolita przypomniał też wizytę w katedrze katowickiej w 1983 roku papieża Jana Pawła II, który spotkał się w świątyni z inwalidami pracy. - Trzeba strzec samych siebie. Niech Boże błogosławieństwo obficie na was spłynie! - mówił, prosząc też o zachowanie zwyczaju pozdrawiania się górniczym "Szczęść Boże!".
Podczas uroczystej procesji celebransów za krzyżem od ołtarza, abp. Wiktor Skworc opóźnił orszak, podchodząc osobiście do ławek, w których stali szefowie KHW i serdecznie z nimi rozmawiał.
W galerii: uroczysta msza św. w Archikatedrze Chrystusa Króla z okazji 20-lecia KHW w intencji zarządu i pracowników, sobota 29 czerwca 2013 r., godz. 10 (zdjęcia: Bartłomiej Szopa - nettg.pl)
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
do robol: są w Polsce robotnicy i są górnicy. zgoda, że jedni i drudzy okradani, tylko ci drudzy jednak znacznie mniej. I dzięki Bogu, że mniej. Tylko jak facet uważa, że za robotę w sobotę musi zarobić 300 proc. dniówki, to moim zdaniem, mógłby zastanowić się, czy choć trochę nie przesadza. Urzędnikami Pana Boga i ich walkami o władzę nie zajmuję się. Wiem, że Pan Bóg ich widzi, ale na pewno widzi też górnika, który pracuje dużo mniej, niż 7,5 godz., za które bierze wypłatę. To jest też nieuczciwe. Górnictwa trzeba bronić do ostatniej kropli krwi, ale nie brakuje w nim patologii i win po wszystkich stronach. A naprawianie świata zawsze trzeba zaczynać od siebie.
Do lels Biblii to Ty mnie nie musisz uczyć! Powiedz mi tylko dlaczego ,Ci ludzie zmuszają zwykłych robotników do mało płatnej pracy w soboty i niedziele (co ma na celu niby ratowanie firmy)odłączając ich od rodzin i Boga ale gdy przychodzi do podziału zysków już przykazanie miłości nie ma zastosowania ? Tak nawiasem widzę ,że Ty jesteś bliżej Boga niż ja , nie wiesz dlaczego arcybiskup robi czystkę w archidiecezji i obsadza zwolnione miejsca swoimi...ludźmi ?
do robol: może jak byś się też pomodlił, to zająłbyś się belką w swoim oku, zamiast szukać w cudzym źdźbła. (gdybyś nie rozumiał, co mam na myśli, pogooglaj o przypowieściach ewangelicznych)
do lels! "modlą się pod figurą a mają diabla za skórą " !!!
a jakie to ma znaczenie? samo pytanie świadczy o Tobie.
Ilu z tych dygnitarzy przystąpiło do komunii św.?