Grupa Kopex chce zaoszczędzić kilkadziesiąt mln zł rocznie dzięki sprzedaży zbędnych aktywów, głównie nieruchomości. Chce też poprawić swą strukturę organizacyjną, by była bardziej efektywna i przejrzysta. Jesienią spółka ma zdecydować o budowie kopalni węgla.
Plany giełdowej spółki, wyspecjalizowanej w urządzeniach i usługach dla górnictwa, przedstawił w środę (5 czerwca) szef jej rady nadzorczej i właściciel większościowego pakietu akcji Kopeksu Krzysztof Jędrzejewski. Zapewnił, że obecny zarząd firmy jest w stanie ustabilizować jej sytuację oraz realizować strategiczne cele. Rada nie zamierza spieszyć się z powołaniem nowego prezesa Kopeksu.
Poprzedni prezes spółki stracił stanowisko ponad tydzień temu z powodu - jak wówczas podano - rozbieżności w zarządzie dotyczących metod wdrażania strategii. Kilka dni później okazało się, że jest on jednym z bohaterów afery korupcyjnej w górnictwie, która jednak miała miejsce na długo przed tym, gdy Andrzej J. został szefem Kopeksu. Według Jędrzejewskiego, udział J. w aferze nie ma związku z Kopeksem i w żaden sposób nie wpływa na kondycję spółki.
Szef rady nadzorczej poinformował, że obecnie pracami zarządu Kopeksu kieruje jeden z wiceprezesów - Józef Wolski.
- Zarząd jest trzyosobowy. Oceniam, że w tym składzie zarząd jest w stanie zarówno ustabilizować bieżące zarządzanie, jak i realizować strategię, którą współtworzył i którą w pełni akceptuje. Nie chciałbym spekulować ani co do nazwiska potencjalnego nowego prezesa, ani terminu jego powołania. Nie ma tu pośpiechu - powiedział Jędrzejewski.
Zapowiedział, że w ciągu najbliższych dwóch miesięcy obowiązująca strategia Kopeksu zostanie rozwinięta w ten sposób, aby uszczegółowić wskazane w niej kierunki rozwoju. Doprecyzowany ma być także schemat organizacyjny grupy kapitałowej, by jej struktura była bardziej efektywna, ale także przejrzysta i czytelna dla inwestorów. Jędrzejewski podkreślił, że grupa Kopex skupi się na "core businessie", czyli swojej zasadniczej działalności w sektorze górniczym i energetycznym, rezygnując z pobocznych aktywności.
Przykładem takiego działania było m.in. niedawne przekazanie spraw związanych z obrotem energią elektryczną do osobnej spółki należącej w większości do Jędrzejewskiego.
- Nie traktuję obrotu energią jako core businessu - wyjaśnił Jędrzejewski.
Jego zdaniem nie ma już potrzeby przekazywania do innych spółek innych rodzajów działalności, konieczna jest natomiast dalsza optymalizacja posiadanego majątku.
- Pierwszy etap optymalizacji aktywów trwałych i obrotowych mamy za sobą, to jednak nie koniec. Wspólnie z firmą doradczą przeanalizowaliśmy możliwości dalszych działań w tym zakresie, wyliczając potencjalne oszczędności na kilkadziesiąt milionów zł rocznie. Chcemy to osiągnąć m.in. dzięki sprzedaży zbędnych nieruchomości oraz niewykorzystanych należycie maszyn, a także optymalizacji stanu zapasów - wyjaśnił Jędrzejewski.
Przypomniał, że zbędny majątek pojawił się m.in. dzięki łączeniu aktywności firm z grupy Kopex i koncentrowaniu działalności produkcyjnej w wybranych miejscach.
Jędrzejewski potwierdził, że anonsowany od dwóch lat projekt budowy przez Kopex - wspólnie z partnerem z sektora energetycznego - nowej kopalni węgla kamiennego w okolicach Oświęcimia jest aktualny i przed końcem roku powinien zostać uzgodniony pod względem formalnym i finansowym.
- Projekt toczy się zgodnie z założonym planem. Kończymy badanie złoża i tworzenie wstępnego studium wykonalności. W następnym etapie - do jesieni tego roku - musimy odpowiednio zmodyfikować biznesplan i raz jeszcze ocenić ryzyka związane z tym projektem. Równolegle chcemy zbudować jego finansowanie - rozmawiamy o tym z partnerami z energetyki, którzy są poważnie zainteresowani. Na podstawie tych dwóch elementów jesienią podejmiemy ostateczną decyzję w sprawie tego projektu i wystąpimy o koncesję na wydobycie węgla - zapowiedział współwłaściciel Kopeksu. Jego zdaniem prace przy budowie mogą ruszyć już w 2014 r.
Jędrzejewski przyznał, że wyniki grupy Kopex w pierwszym kwartale były poniżej założonego na początku roku planu. Jego zdaniem także wyniki drugiego kwartału będą poniżej planów, jednak portfel zamówień na drugie półrocze pozwala sądzić, że trzeci i czwarty kwartał przyniosą oczekiwane wyniki.
- Jestem spokojny o wynik 2013 roku; z pewnością będzie co najmniej porównywalny z ubiegłorocznym - podsumował Jędrzejewski.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.