Grupa Lotos nie wyklucza możliwości udziału w procesie poszukiwania gazu łupkowego na Litwie - powiedział w czwartek (21 marca) w Wilnie prezes Lotosu Paweł Olechnowicz po spotkaniu z premierem Litwy Algirdasem Butkevicziusem.
- Nie wykluczamy takiej możliwości - powiedział Olechnowicz.
Zaznaczył, że ostateczna decyzja będzie zależała "od atrakcyjności rozwiązań prawnych" dotyczących poszukiwania i wydobycia gazu łupkowego, jakie zostaną określone przez litewski rząd.
- Jeżeli będą to biznesowo atrakcyjne rozwiązania, będziemy uczestniczyli w tym procesie - dodał prezes Lotosu.
Polska firma jest na Litwie właścicielem spółki Geonafta zajmującej się m.in. poszukiwaniami i wydobyciem ropy.
Litewski rząd na razie nie przyjął ostatecznej decyzji ws. poszukiwania i eksploatacji gazu łupkowego na Żmudzi w zachodniej części Litwy, ale - jak zaznacza premier Algirdas Butkeviczius - rząd popiera takie działania i twierdzi, że "poszukiwania gazu łupkowego to priorytet".
Przeciwni są nie tylko mieszkańcy miejscowości, gdzie mają być prowadzone poszukiwania, ale też niektórzy posłowie. W środę dwa sejmowe komitety: środowiska i ekonomiki zwróciły się do rządu o wstrzymanie procesu, zanim nie zostaną przyjęte odpowiednie przepisy uwzględniające oddzielenie poszukiwania gazu od wydobycia.
Podczas czwartkowego spotkania Olechnowicz zapewnił premiera Butkevicziusa, że w razie potrzeby udostępni rządowi litewskiemu wszelkich informacji dotyczących eksploatacji zasobów węglowodorów, którymi dysponuje Lotos.
W publikacjach litewskich mediów podaje się, że złoża gazu łupkowego na Litwie mogą wynosić od 30 do 50 miliardów metrów sześciennych. Obecnie Litwa rocznie zużywa około 3 miliardów metrów sześciennych gazu dostarczanego przez Gazprom - monopolistę na litewskim rynku.
Jednym z głównych tematów czwartkowego spotkania prezesa Grupy Lotos z premierem Litwy była planowana w Wilnie w najbliższym czasie konferencja "29+1" na temat sytuacji energetycznej w regionie. Wezmą w niej udział szefowie 29 przedsiębiorstw energetycznych Europy Środkowej i Wschodniej, a także komisarz unijny ds. energetycznych Guenter Oettinger.
Organizatorem konferencji jest organizacja CEEP (Central Europe Energy Partners), prezesem której jest Paweł Olechnowicz. Premier Algirdas Butkeviczius ma objąć patronat nad konferencją "29+1".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.