Jastrzębska Spółka Węglowa odprowadziła w 2012 roku niemal 1,8 mld zł podatków i opłat. Do budżetu państwa za pośrednictwem urzędu skarbowego trafiło ponad 376,3 mln złotych podatku VAT i 226,6 mln złotych podatku dochodowego od osób fizycznych - poinformowała portal górniczy nettg.pl Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka prasowa Spółki.
- W 2012 roku JSW odprowadziła prawie 220,6 mln złotych podatku dochodowego od osób prawnych. W ubiegłym roku nie była już zobowiązana do odprowadzenia 15-procentowej wpłaty z zysku, ponieważ po wejściu na giełdę przestała być jednoosobową spółką Skarbu Państwa - wyjaśnia Jabłońska-Bajer.
Jak tłumaczy rzeczniczka część pieniędzy wpłaconych z tytułu podatków dochodowych trafia później drogą pośrednią do gmin i powiatów w ślad za pracownikami JSW. Gminne budżety zasiliło także w ubiegłym roku niemal 32,7 mln złotych podatku od nieruchomości i środków transportowych i prawie 13 mln złotych opłaty eksploatacyjnej. Pozostałe 8,6 mln złotych opłaty eksploatacyjnej spółka przekazała Narodowemu Funduszowi Ochrony Środowiska. Znaczącą pozycję kosztową stanowiły też w 2012 roku wpłaty na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych - było to 22,6 mln złotych. W ubiegłym roku największą pozycję kosztową stanowiły składki w wysokości 865 mln złotych przekazane Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (o 74 mln więcej niż rok wcześniej). Prawie 3,8 mln złotych pochłonęła opłata za wieczyste użytkowanie gruntów, a kolejne 1,2 mln złotych opłaty ekologiczne i 741 tysięcy akcyza przekazana Izbie Celnej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
'Dobrym płatnikiem' ?? to dlaczego pracownik przyjęty w roku poprzednim nie może otrzymać wypłaty za węgiel w formie jednorazowej??
W treści tekstu zapomniano poinformować opinię publiczną ile kasy z państwowej spółki wydał prezes J. Zagórowski na opłatę renomowanych kancelarii prawnych, które od zakończenia 50-dniowego strajku w 2008r prowadzą sprawy przeciwko zwiazkowcom z Budryka za to tylko, że mieli oni cywilną odwagę stanąć w obronie łamanych przez pracodawcę praw pracowniczych załogi kopalni.