Krzysztof Brejdak, wiceprezes wiceprezes Kompanii Węglowej ds. zarządzania i rozwoju:
Rozpoczynając pracę w Kompanii miałem wypracowaną i sprecyzowaną koncepcję działania. Wyznaczyłem terminy realizacji konkretnych zadań i przystąpiłem do pracy. Natychmiast spostrzegłem, że szereg planów trzeba zweryfikować ze względu na skalę firmy. Wielkość Kompanii jest w wielu wypadkach plusem, ale akurat w procesie zmian organizacyjnych i strukturalnych właśnie ta wielkość wymaga po prostu czasu na poznanie nie znanych wcześniej uwarunkowań. Tym bardziej, że odczułem dużą nieufność do przeprowadzenia koniecznych zmian. Widziano najczęściej zagrożenia, uzasadniane stwierdzeniem, że "się nie da". To kolejne bariery, których pokonanie wymagało czasu. Nie liczę go jednak w latach, ale w miesiącach. Przypominam sobie jednak, że decyzję o nie sprzedawaniu kopalni Bolesław Śmiały podjęliśmy w zaledwie 3-4 dni od powołania nas na członków zarządu spółki nowej kadencji. Kolejną ważną zmianą organizacyjną było przyznanie większej samodzielności kopalniom. Od zaraz uznaliśmy bowiem za niecelowe istnienie centrów wydobywczych. Przeprowadzenie tych zmian nie byłoby możliwe bez rozmów i kompromisu ze stroną społeczną. Podkreślę tutaj dużą rolę w osiąganiu porozumień ze związkami zawodowymi w wielu innych także sprawach, pani prezes Joanny Strzelec - Łobodzińskiej.
Dobrze przebiega również proces porządkowania grupy kapitałowej Kompanii. W czerwcu 2011 roku spółek, w których nasza spółka posiadała udziały było 80. Na koniec ubiegłego roku było ich 59,a zakładamy, że w tym roku zostanie ich 15. To efekt konsolidacji i pozostawianie udziałów w tych spółkach, które są nam niezbędne m.in. w procesie produkcyjnym. Bardzo duże znaczenie dla finansów Kompanii miała sprzedaż części aktywów spółki o wartości ponad 600 milionów złotych.
Oceniam, że porządkując spółkę w ostatnich prawie dwóch latach osiągnęliśmy niejako po drodze 80-procentowe przygotowanie do standardów obowiązujących spółki giełdowe. Dla potencjalnych akcjonariuszy mogę ocenić Kompanię jako firmę trwale dochodową o bardzo dużych jeszcze rezerwach wewnętrznych. Zarząd podjął decyzje, które w przyszłości mogą uchronić spółkę przed wahaniami cen na rynku węglowym. Do takich należy wdrażany już projekt budowy elektrowni opalanej węglem kamiennym.
Droga do stabilizacji finansowej oraz utrzymania rentowności Kompanii wymaga bezwzględnej realizacji strategii, racjonalizacji kosztów opartej na standaryzacji i optymalizacji procesów oraz wykorzystaniu rezerw posiadanych przez spółkę.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.