W resztkowych partiach złóż kopalń Katowickiego Holdingu Węglowego pozostaje około 3 mln t bardzo dobrej jakości węgla. W firmie poszukuje się rozmaitych metod efektywnego wybrania tych ostatków.
Jako zasoby resztkowe traktuje się w spółce te, których eksploatacja powszechnie stosowanym systemem ścianowym jest nieracjonalna albo ze względu na miąższość pokładów, albo kłóci się z rygorami ochrony powierzchni. Przeprowadzony przez zespół ds. wdrażania nowych technologii przegląd map dołowych zakładów spółki pod kątem ewidencji takich parcel wykazał, że są one zlokalizowane głównie w kopalniach Murcki-Staszic i Mysłowice-Wesoła. Łączna ilość pozostającego w nich węgla jest oceniana na około 3 mln t, które żal zostawić.
Alternatywne rozwiązania
Skoro jednak zastosowanie w takich parcelach tradycyjnych maszyn urabiających i odstawczych trudno pogodzić z kryterium efektywności, zespół poszukuje alternatywnych możliwości ich wybrania.
- Węgiel, szczególnie ten już udostępniony, trzeba wydobyć. Myślę o fragmentach pokładów, z których nie da się już wykroić wyrobiska ścianowego. Pracujemy więc nad wprowadzeniem w tym celu nowych maszyn. Przyglądamy się rozwiązaniom, należącym do systemów zwanych "continuous miners", które oferują specjalizujące się w tej dziedzinie firmy Joy, Sandvik i Eickhoff. Chodzi o wydobycie resztek przy użyciu metody ubierek lub z zastosowaniem systemu komorowo-filarowego. Widzieliśmy te maszyny nie tylko w ofertach katalogowych, ale "na żywo". W kopalniach spółki są już wydzielone pod tym kątem odpowiednie partie pokładów. Chcemy, aby efekty wydobycia takimi technologiami pojawiły się już w tym roku. Atrakcyjność zastosowania tego rodzaju alternatywnych rozwiązań polega między innymi na tym, że pozwalają one na czyste wybieranie z dużym udziałem grubych sortymentów, oczekiwanych przez drobnych odbiorców - tłumaczy dyrektor zespołu Waldemar Wiktorczyk.
W podziemnym generatorze
Wśród kopalń Katowickiego Holdingu Węglowego problem wyczerpujących się zasobów dotyczy przede wszystkim Wieczorka. Nieprzypadkowo zatem w tym właśnie zakładzie dalece zaawansowane są przygotowania do zupełnie nowej techniki eksploatacji resztkowych fragmentów złóż. Już w II kwartale tego roku ma tu zostać podjęta przemysłowa próba zgazowania węgla w podziemnym generatorze.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.