Dwie umowy - licencyjną i serwisową - podpisali we wtorek, 18 grudnia prezes Centralnego Ośrodka Informatyki Górnictwa Zbigniew Koszowski i wiceprezes Katowickiego Holdingu Węglowego Artur Trzeciakowski. Umowy będą obowiązywały przez trzy lata, a wartość zawartego nimi kontraktu przekracza 50 mln złotych netto.
Umowa licencyjna precyzuje prawa i obowiązki w zakresie używania oprogramowania, natomiast serwisowa określa sposoby jego utrzymywania i rozwoju.
- Istotą umowy jest kontrakt na utrzymanie i rozwój systemu informatycznego wspomagania zarządzania w Katowickim Holdingu Węglowym. Jest to system Szyk-2 autorstwa naszego Ośrodka, a nadto systemy związane z warstwą business intelligence z hurtowniami danych. Korzyścią dla naszego górniczego kontrahenta jest przede wszystkim gwarancja utrzymania i przetwarzania danych oraz sprawności i rozwoju systemu. Umowa znacznie zwiększa przy tym odpowiedzialność naszej firmy za wszelkiego rodzaju awarie, przestoje i usterki. W kontrakcie są bardzo dokładnie sprecyzowane klauzule SLA, czyli uzgodnionych poziomów serwisowych, które - w przypadku ich nie dotrzymania przez Ośrodek - skutkowałyby bardzo dotkliwymi karami finansowymi. Innymi słowy, klauzule te gwarantują solidność i jakość wykonywanych przez nas usług. Nasz Ośrodek uzyskuje natomiast gwarancję trzyletnich pokaźnych przychodów oraz - co również niesłychanie dla nas ważne - budżety na rozwój systemu - powiedział portalowi górniczemu nettg.pl prezes COIG Zbigniew Koszowski.
Wiceprezes KHW ds. ekonomiki i finansów Artur Trzeciakowski podkreśla, że najnowsza umowa jest kontynuacją, trwającej od wielu lat współpracy górniczej firmy z COIG.
- Umowa dotyczy obsługi wszystkich systemów informatycznych, znajdujących się w Katowickim Holdingu Węglowym. Trzeba zaznaczyć, że są wśród nich systemy, obejmujące nie tylko powierzchnię, ale i to, co pod ziemią. I ten drugi element najbardziej nas dziś interesuje. Mam nadzieję, że prace rozwojowe, o których także traktuje umowa, dalej pójdą w kierunku jak największej informatyzacji w układzie z dołu na górę w celu jak najlepszego wykorzystania znajdującego się pod ziemią majątku - po wymianie dopiero co podpisanych dokumentów wyjaśniał Artur Trzeciakowski.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.