We wtorek 18 grudnia Górnicza Izba Przemysłowo-Hutnicza zaprasza do Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego na seminarium poświęcone współpracy gospodarczej między Polską a Wietnam, ze szczególnym uwzględnieniem górnictwa węglowego. Początek: Sala Marmurowa, 11.00.
W seminarium uczestniczyć będą:
• ze strony wietnamskiej - ambasador Nguyen Hoang, radca handlowy Nguyen Duc Thanh, kilkunastu biznesmenów wietnamskich (w tym przedstawiciel spółki górniczej Vinacomin; wydobywającej rocznie ok. 40 mln ton węgla kamiennego);
• ze strony polskiej: Janusz Olszowski - prezes GIPH, wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk, wicemarszałek śląski Mariusz Kleszczewski, ok. 60 przedstawicieli branży okołogórniczej zainteresowanej nawiązaniem współpracy gospodarczej w firmami w Socjalistycznej Republice Wietnamu.
Seminarium jest kontynuacją polityki działania GIPH, która ukierunkowała swoją zagraniczną aktywność w kierunku Wietnamu i Mongolii (w przyszłym roku zamierza nawiązać współpracę z partnerami w Indonezji, która rocznie wydobywa ok. 400 mln ton węgla kamiennego.
Obecnie stosunki gospodarcze między Polską a Wietnamem są cieniem tych sprzed kilkunastu i więcej lat. W handlu z tym państwem Polska notuje wynik ujemny. W obrotach dominują przede wszystkim towary branży spożywczej i tekstylnej. Tymczasem Wietnam jest państwem, który zamierza zwiększyć w bliskie perspektywie wydobycie węgla z 50 mld do 100 mln ton rocznie, chce budować nowe kopalnie, a na węglu rozwijać swoją energetykę. W tym kontekście strona polska może wiele ugrać na tamtym rynku w branży górniczej, okołogórniczej i energetycznej.
Rozwój górnictwa węgla kamiennego i energetyki węglowej ma wsparcie wietnamskiego rządu. Obecnie węgiel wydobywa się w zagłębiu Quảng Ninh (odpowiedniku Górnego Śląska). Kopalnię wydobywa się metodą odkrywkową i takie złoża kończą się. Wietnam chce budować nowe zagłębie węglowe w dolinie Rzeki Czerwonej. Mają tam powstać kopalnie głębinowe (maksimum 300 metrów). Czy będą któreś z nich budowali Polacy, czy Polacy będą dostarczali sprzęt i maszyny, czy przeprowadzą rozpoznanie geologiczne? W GIPH mają głęboką nadzieję, że do kawałek z tego tortu trafi się także i Polsce.
- Żeby jednak tak się stało, to musi się zmienić stosunek naszego rządu do inwestycji w Wietnamie - podkreśla prezes Janusz Olszowski. - Na razie tego zainteresowania nie widać. W naszej ambasadzie w Hanoi nie ma nawet promocji handlu i inwestycji, nie wspominając już o kimś, kto zna się na górnictwie. Sądzę, że Wietnamczycy oczekują od potencjalnych kontrahentów kompleksowej usługi. Ich rząd wspiera taką politykę, chcemy - i po to między innymi - jest to seminarium - by nasz również był zainteresowany.
Przypomnijmy, że w listopadzie tego roku misja GIPH gościła w Wietnamie. Jak powiedział nam prezes Olszowski Wietnamczycy byli gotowi podpisać umowę o wzajemnej współpracy. Nasz wojewoda nie miał jednak prerogatyw z Ministerstwa Spraw Zagranicznych do takich działań.
- Myślę, że w przyszłym roku, kiedy będziemy w Polsce gościć stronę wietnamską, taką umowę już podpiszemy. Tym bardziej, że obustronną współpracą zainteresowany jest zarówno Śląski Urząd Marszałkowski, jak i Śląski Urząd Wojewódzki i to nie tylko w obszarze inicjatyw gospodarczych.
W Wietnamie można zarobić. Czy ta możliwość zostanie wykorzystana, to czas pokaże. Wietnamczycy długo na polską inicjatywę czekać nie będą.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.