Apel o równe traktowanie wszystkich źródeł energii w Unii Europejskiej, a także na całym świecie był głównym przesłaniem kończących się 3. Europejskich Dni Węgla w Parlamencie Europejskim - stwierdza europoseł Bogdan Marcinkiewicz, jeden z inicjatorów tego wydarzenia.
- Uczestnicy konferencji przedstawili jasne stanowiska, z których wynika, iż dalsze forsowanie pakietu klimatycznego w obecnej formie doprowadzi do wzrostu ubóstwa w wielu regionach, gdyż taki los czeka wszystkie miasta górnicze w Europie. Zaproponowane rozwiązania nie spełnią oczekiwań milionów Europejczyków finansowo związanych z branżą węglową. Dlatego mówimy "Tak dla zielonego węgla, nie dla dekarbonizacji, która niszczy łańcuchy dostaw" - czytamy w przygotowanym przez niego stanowisku.
Przypomnijmy, że Dni Węgla - objęte patronatem medialnym przez Trybunę Górniczą i portal górniczy nettg.pl - trwały w Brukseli od wtorku (13 listopada) do dziś (15 listopada).
Uczestnicy konferencji jednym głosem mówili o możliwościach redukcji emisji CO2 poprzez realizowanie projektów poprawiających sprawność instalacji.
- Unia Europejska na obecnym etapie domaga się rewizji wpływu gospodarki węglowej na środowisko. Takie działanie będzie wymagać próby odpowiedzi, nie tylko, co do kosztów, ale realnego oddziaływania na ekonomię całej Unii Europejskiej. W obecnej sytuacji gospodarczej działania zmierzające do dekarbonizacji Europy wydają się być pozbawionego jakiegokolwiek realizmu - ocenia Marcinkiewicz
Zwraca on uwagę, na fakt, że np. w Japonii działają kotły osiągające sprawność powyżej 47 procent, a to nie koniec możliwości modernizacji.
- Mamy więc technologię, mamy specjalistów, mamy jasny plan do zrealizowania. Potrzebujemy jedynie równego traktowania. Subwencje wspomagające inwestycje są branży górniczej bardzo potrzebne. Możemy skutecznie zmniejszać emisję CO2 i sprzedawać technologię dalej. Z całego świata płyną sygnały, że nikt nie zamierza rezygnować z najtańszego źródła energii jakim jest węgiel. Jednocześnie wszyscy deklarują chęć dalszego rozwoju technologii obniżających emisję. Istnieje jednak uzasadniona obawa, że to dopiero początek batalii o europejski węgiel, który jest gwarantem bezpieczeństwa energetycznego - podkreśla Marcinkiewicz.
Obawy o przyszłość europejskiego węgla przedstawił Kazimierz Grajcarek - przewodniczący Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność, który podczas Dni Węgla omówił źle przeprowadzoną restrukturyzację górnictwa w oparciu o zlikwidowane w latach 90. Dolnośląskie Zagłębie Węglowe.
- Likwidacja kopalń często oznacza zapaść gospodarczą europejskich regionów. Zlikwidowano tysiące miejsc pracy w samym górnictwie i kolejnych kilkanaście tysięcy w firmach kooperujących i zależnych od górnictwa. W zamian powstało w regionie jedynie 5 tysięcy nowych miejsc pracy - przypomniał Grajcarek
Działania Komisji Europejskiej są niestety - w ocenie organizatorów III EDW - nadal bardzo destrukcyjne.
- Kontrolowana przez francuski EDF elektrownia Rybnik chce zastąpić wysłużone turbiny nowymi, których sprawność ma przekraczać 47 procent. Komisja Europejska wycofała się z pomysłu dotowania tej inwestycji.
- To oznacza, że ograniczenie emisji liczone w milionach ton rocznie nie dojdzie do skutku. Gdzie sens i logika - pytał Grajcarek.
- Europejskie Dni Węgla można jednak uznać za bardzo duży sukces. Wspólne stanowisko przedstawicieli branży z całego świata musi dać wyraźny sygnał Komisji Europejskiej. Niepoważne traktowanie całej branży w Unii Europejskiej oraz brak dotacji w odtworzenie mocy produkcyjnych spycha Europę w stronę poważnego kryzysu energetycznego i zapaści gospodarczej - przestrzega Marcinkiewicz.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.