PD Co, spółka zależna australijskiej firmy Prairie Downs Metals Ltd, która otrzymała cztery koncesje na rozpoznawanie złóż węgla kamiennego na Lubelszczyźnie, w sąsiedztwie Bogdanki, złożyła dwa kolejne wnioski o koncesje.
O koncesje w Lubelskim Zagłębiu Węglowym starają się też Wildhorse Energy Poland oraz Kompania Węglowa. Decyzja w sprawie wniosku o udzielenie koncesji Kompanii Węglowej na rozpoznanie złóż w rejonie Pawłów zostanie wydana w najbliższym czasie - poinformowała PAP Monika Kita z biura prasowego Ministerstwa Środowiska.
Monika Kita potwierdziła, że PD Co, spółka zależna australijskiej firmy Prairie Downs Metals Ltd, posiada obecnie cztery koncesje na rozpoznawanie złóż węgla kamiennego na Lubelszczyźnie (złoże K-4-5, złoże K-6-7, złoże K-8 i złoże K-9).
- Firma ta składając wniosek o wydanie koncesji spełniła wszystkie wymagania formalno-prawne określone ustawą Prawo geologiczne i górnicze, również w zakresie posiadania odpowiednich środków finansowych na realizację działalności rozpoznawczej - poinformowała PAP Kita.
Dodała też, że w ministerstwie środowiska złożone zostały przez PD Co kolejne dwa wnioski o koncesje w Lubelskim Zagłębiu Węglowym. O koncesje starają się też Wildhorse Energy Poland (2 wnioski) oraz Kompania Węglowa (1 wniosek).
Poinformowała, że rozpatrywanie wniosku Kompani Węglowej o udzielenie koncesji na rozpoznawanie złoża węgla w rejonie Pawłów dobiega końca.
- Kompania Węglowa złożyła do Ministra Środowiska wniosek o udzielenie koncesji na rozpoznawanie złoża węgla kamiennego w obszarze Pawłów (część złoża Chełm II). Postępowanie jest na końcowym etapie, organy współdziałające (gminy) pozytywnie zaopiniowały wniosek przedsiębiorcy, decyzja ministra środowiska zostanie wydania w najbliższym czasie. Z kolei w ciągu 6 miesięcy od dnia uzyskania koncesji Kompania Węglowa będzie mogła rozpocząć prace rozpoznawcze - powiedziała Kita.
Poinformowała, że spółka Lubelski Węgiel Bogdanka nie złożyła żadnego wniosku do Ministra Środowiska o udzielenie koncesji.
W oświadczeniu przesłanym PAP zarząd Bogdanki poinformował, że otrzymane przez Prairie Downs Metals koncesje na rozpoznanie złóż na Lubelszczyźnie, w sąsiedztwie lubelskiej kopalni, nie wpływają na realizację strategicznych celów spółki. Zarząd Bogdanki uważa, że szansa, iż Prairie Downs czy inny podmiot wybuduje nową kopalnię w tamtym rejonie są bliskie zeru z uwagi na brak na tych obszarach niezbędnej infrastruktury transportowej i energetycznej.
Bogdanka powtórzyła w komunikacie, że jest zaangażowana w proces postępowania zmierzającego do uzyskania koncesji na wydobycie węgla w sąsiadujących z nią obszarach.
Spółka chce w przyszłości starać się o koncesję wydobywczą na obszary K-3, K-6 i K-7.
- Zakres zaawansowania prowadzonych prac, jak i posiadany potencjał spółki pozwala jej na bezpieczną konkurencję z każdym podmiotem planującym wydobycie węgla na Lubelszczyźnie - napisano w komunikacie Bogdanki.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Tak sprzedajcie wszystko, złodzieje .Pytam dlaczego nasz polski węgiel mają wydobywać inni może naszymi rękami , złodzieje i tyle aż wstyd żyć w takim kraju.