Agencja doradztwa Sedlak & Sedlak znana jest z co okresowych raportów o poziomie wynagrodzeń w Polsce. Najnowszy raport przyniósł zmianę na pozycji lidera. Okazuje się, że najlepiej (przynajmniej statystycznie) w województwie śląskim, a nie - jak to było do tej pory - w województwie mazowieckim. Stało się tak - stwierdza się w raporcie - za sprawą zarobków w górnictwie węgla kamiennego.
4400 zł wynosi średnia płaca w Śląskiem (brutto), a w Mazowieckiem - 4326 zł, gdzie średnią zawyża wliczana do tego województwa stolica; z zarobkami wynoszącymi średnio prawie 4800 zł. Na drugim biegunie jest województwo warmińsko-mazurskie ze średnim wynagrodzeniem wynoszącym 3000 zł. Eksperci stwierdzają, że wysokość średniej zależy o wielkości bezrobocia. Im ono jest wyższe, tym zarobki niższe. Dlaczego? Ano dlatego, że zatrudniający nie muszą podwyższać płac, skoro popyt na rynku pracy jest wyższy od podaży.
Śląskie wyskoczyło na pozycję lidera za sprawą zarobków w górnictwie. Średnia w branży wynosi 6,2 tys. zł. Dla porównania zarząd JSW podaje, że średnia płaca w kopalniach spółki wynosi prawie 7200 zł. Oczywiście ze średnią jest tak, że jeśli w firmie X jeden pracownik zarabia 10 tysięcy, drugi 5 tysięcy, a trzeci 3 tysiące, to średnia płaca wynosi w niej 6 tys. złotych, w efekcie czego protestują wszyscy zarabiający poniżej. Cóż, takie jest prawo statystki.
Dla pocieszenia (lub odwrotnie) warto wiedzieć, że w Polsce 13,6 tysiąca osób wykazało przy okazji składania zeznań podatkowych za rok 2011 zarobki przekraczające 1 000 000 (słownie: milion złotych). Jak na 25 milionów płacących podatki osobiste, to milionerów nie mamy tak wielu.
Z drugiej strony dla 350 tys. pobierających minimalne wynagrodzenie, informacja o tym, że milioner-rekordzista (zatrudniony na etacie!) wykazał - za 2011 r. - 56,6 mln zł dochodu, może przyprawiać ich o zawroty głowy. Gazeta Prawna podaje, że osób zdecydowanie bardziej podbijających średnią wojewódzką od górników jest w:
• województwie mazowieckim (65 na 100 000 mieszkańców, czyli 3,5 tys. milionerów z czego 2 tys. w Warszawie),
• w województwie śląskim (1572 milionerów, 34 na 100 000),
• w województwie wielkopolskim (1308 milionerów, 38 na 100 000).
Na statystki (w tym wypadku - na szczęście) raczej nie wypływają zarobki prawdziwych krezusów, gdyż ci zasadniczo rozliczają z podatków, lecz nie w Polsce.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
kickboxing, widać, że od tego bicia po głowie ci się mózg zlasował. My sobie węgla ukopiemy i przy świeczkach nie będziemy siedzieć. Za to ty nawet nie będziesz się mógł podmyć, bo woda z kranu będzie ciekła zimna, a i światełka sobie nie zapalisz, bo prąd nie pochodzi z kontaktu. Jednak skąd to ty to możesz wiedzieć?
Węglokopy cały kraj się składa na wasze barbórki 13 i 14 pensje(dotowanie nie rentownych kopalni). Mam nadzieje że UE zaostrzy przepisy o CO2 i ceny węgla spadną na łeb na szyje. Wtedy kopalnie zaleje się wodą a wy rylce będziecie organizować barbórkę przy bimbrze i smalcu.
NAJWYŻSZY CZAS aby rozdzielic zarobki górnikow od kadry i wtedy się okaże ile oni zarabiają.To do Was drodzy związkowcy abyście o to walczyli Kadra to ludzie od nadgórnika, dozorcy do dyrektorów i tych w zarządzie Pozostali to fizyczni w całej okazałości. Rozdzielić te zarobki i niech cała Polska zobaczy ile się zarabia faktycznie.
Autor artykułu zapomniał uściślić, że stało się tak, gdy prezesom podnieśli płace z kominowych na potrójne, menedżerskie. Ot i cała tajemnica statystyki. :)
KHW to jedno wielkie bagno Związki nic nie robią,aby pracownikom było lepiej Pracuje na bardzo wesołej kopalni na której poziom traktowania ludzi sięga dna.
Wy czytać nie umiecie ze zrozumieniem? Redakcja cytuje jakis raport, a wy sie przyp..., jakby to redakcja go se stworzyła. Powoli czytac, litery se powiekszyc, a nie od razu pluc, bo tamto sramto i owanto! A pretensje mieć do urzedu statystycznego! A podatki to kazzdemu w Polsce odciagają. Górnikowi, cieciowi i prezydentowi.
tyn artykół to nie pszkwil chopy bo przeca na grubach jak w khw zrobiono centrum usług wspólnych a w nim pojawili sie menadzerowie i innej maści ludzie a ci nie podlegają ustawie kominowej i bierą kasa xxxx a tych ludzi na grubach przybywo to średnia leci w góra a ten ryl biere jak niewolnik teraz momy kapitalizm ....ale to już było przed wojną ..... U tych panów z wielkich stanów pieniędzy jest dość, a na biydnym tym górniku, robotniku, suchotniku, jyny skóra, kość. Kieby tak rozkurzyć panów w proch na cały świat, ludzi głodem już nie morzyć, a piniądzków im przysporzyć i być im za brat. Już nadchodzi ta godzina, stońmy wszyscy wroz, bo jak w kupa się złączymy, prędzej przeca wywalczymy dlo nos lepszy los.
Ten, kto napisal ten paszkwil zapomnial jeszcze dodac, ze gornikowi potraca sie calosc skladek, a prywaciarz w Warszawie ma mozliwosc oszukiwanie panstwa z czego pewnie wiekszosc kozysta
Gdyby autor tego artykulu mial odrobine honoru, to podpisalby sie imieniem i nazwiskiem. Anonimo i bezkarnie pisza zwykli prowokatorzy
zarobek brutto 6000 tys na ręke 3,5 to napisz jeszcze x14 a średnia statystyczna to czysta matemetyka i nie jak sie mo do tego co bieresz do kapsy:-)
Potem zero sexu bo się nie chce wyj...bani na maxa przez prace.
Mój zarobek brutto 6000 z ostaniego miesiąca a na ręke 3500 takie są statystyki nie mówie że to mało netto,ale za poranione ciało i blizny coś się należy więcej Potem przychodze do domu i tylko szukam spania taki jestem wyj...any Oto krajobraz górnika na scianie,zero czasu dla rodziny.
Piszecie Bzdury Płakać się chce jak to czytam. Zarabiam 1900 zł na ręke bez świąt. 2700 zł dostałem za przepracowanie 31 dni roboczych. Taka jest smutna prawda.
piszcie takie artykuły, a pozniej kazdy moj znajomy mysli ze ja zarabiam 6-7 tys. i że na tych kopalniach to naprawde kasa leci z nieba. Niech ktos zrobi artukul o tym ile zarabia normalny gornik netto (na reke) bez zapieprzania w robocie w święta.
Moze i w KW mamy te 4400 brutto, ale czemu k...a nikt na tym portalu sie nie zapyta tego GÓRNIKA ile tak naprawde zostaje temu górnikowi tych pieniedzy po odciagnieciu wszytskich podatkow!!!!!!!!!!!!!!!??????????????? A zeby tego bylo malo, dlaczego nikt nie powie ze górnicy maja najwieksze odciagane skladki na emeryture itd. niz kazdy inny pracownik pracujacy w tym naszym zadupiu(czyt Polska)....