Wkrótce okaże się, kto oczyści, drugi odcinek częściowo zasypanej Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej i zabezpieczy XIX-wieczny chodnik, tak by jedno i drugie mogło być przystosowane do ruchu turystycznego. W najbliższych dniach powinno być wiadomo, kto wygra przetargi na wykonawstwo tych robót.
Główna Kluczowa Sztolnia Dziedziczna to wybudowany w latach 1799-1863 podziemny kanał ciągnący się kilkadziesiąt metrów pod ziemią przez 14 km od Chorzowa do Zabrza. Odwadniano nim kopalnie i spławiano łodzie z węglem do wylotu, który mieścił się w dzisiejszym centrum Zabrza i dalej - naziemnym kanałem - do Gliwic.
Od 2008 r. trwają prace związane z udostępnieniem dla turystów zabrzańskiej części Sztolni - na odcinku ok. 2,5 km. Miasto prowadzi je w ramach projektu tworzenia Europejskiego Ośrodka Kultury Technicznej i Turystyki Przemysłowej.
Ośrodek - jako spójny produkt turystyczny - ma połączyć najciekawsze zabrzańskie obiekty tego typu:
• działające Zabytkową Kopalnię Węgla Kamiennego Guido,
• Skansen Górniczy Królowa Luiza,
• Muzeum Górnictwa Węglowego oraz
• Główną Kluczową Sztolnię Dziedziczną.
Na potrzeby Ośrodka w Sztolni przygotowywana jest trasa zaczynająca się w naziemnej części obecnego skansenu Królowa Luiza. Stamtąd zwiedzający zjadą szybem Carnall 36 m pod ziemię na poziom kanału. Wejdą do łodzi, którymi popłyną niespełna 500 m do mijanki, gdzie znajdował się największy podziemny port załadowczy Sztolni.
Z portu turyści przejdą do drugiej części Luizy, XIX-wiecznymi i współczesnymi wyrobiskami o łącznej długości ponad 1,5 km, oglądając m.in. pracę podziemnych maszyn urabiających. Ta część będzie połączona z powierzchnią szybem Wyzwolenie. Będzie tam można wyjechać na powierzchnię, albo też wrócić do korytarza sztolni, aby kolejką górniczą dojechać nim ok. 2 km do zrekonstruowanego wylotu w centrum miasta.
Jak poinformowała Anna Wieczorek, która w nadzorującej inwestycję kopalni Guido kieruje zespołem ds. realizacji projektu, równolegle roboty trwają teraz w kilku miejscach - na ziemi i pod nią. Na powierzchni dobiega końca budowa trzykondygnacyjnego budynku obsługi ruchu turystycznego w centrum miasta przy ul. Miarki - ze stacją kolejki, mającej jeździć Sztolnią.
W budynku dokonywane są m.in. odbiory techniczne, przy obiekcie stanęła już - na razie niewidoczna zza ogrodzenia - replika historycznego wylotu sztolni. Kolejnych robót na dużą skalę można wkrótce spodziewać się też w innej części miasta - w najbliższym czasie ruszy przetarg na przygotowanie interaktywnej ekspozycji "Park 12C" - w rejonie szybu Wyzwolenie przy ul. Sienkiewicza.
Na przestrzeni ok. 1,6 tys. m kw., podzielonej na cztery odpowiadające żywiołom strefy, stanie kilkanaście instalacji, obrazujących m.in. rolę i wykorzystanie węgla. Całość będzie miała edukacyjno-rekreacyjny charakter; przewidziano tam miejsca sprzyjające odpoczynkowi turystów i mieszkańców.
Roboty podziemne koncentrują się na udrożnieniu i oczyszczeniu samej Sztolni. Trwają już prace w jednej jej połowie - bliższej wylotowi w centrum miasta. Na przyszły tydzień zapowiadane jest ogłoszenie przetargu na podobne zadanie w drugim jej odcinku - bliżej skansenu Luiza. Gdy Sztolnia (planowo za ok. 9 miesięcy) zostanie wyczyszczona, ruszą przetargi na położenie instalacji i budowę infrastruktury turystycznej.
W tym tygodniu powinien ruszyć też przetarg na zabezpieczenie XIX-wiecznego chodnika, który 38 metrów pod ziemią połączy Sztolnię i podziemną część Luizy. Chodnik ma ok. 200 m długości, z czego 140 m wydrążono w węglu. To prawdopodobnie jeden z najstarszych chodników w węglu na całym świecie - sam w sobie stanie się atrakcją turystyczną.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.