Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu wzbogaciło się dziś o obszerny zbiór pamiątek związanych z historią górnictwa na Śląsku. Przekazał je Leon Wostal, pracownik kopalni Piekary.
Są wśród nich kufle, nieodłączny atrybut karczm piwnych, ubrania, w tym mundur górniczy długoletniego dyrektora kopalni Rozbark, Jana Musialika, zegary ścienne, medale i odznaczenia, a także mapy górnicze i dokumenty z okresu międzywojennego.
- Przekazuje te pamiątki w dobre ręce. Bez koniecznych renowacji i starannej opieki mogą ulec zniszczeniu. Muzeum górnictwa będzie dla nich najlepszym miejscem - mówił podczas dzisiejszej uroczystości w gmachu Muzeum Górnictwa Węglowego darczyńca.
Jacek Okoń, kustosz w dziale kultury górniczej zabrzańskiego MGW wysoko ocenił ich stan.
- Są doskonale zachowane, nawet te pamiętające okres międzywojenny. Do najcenniejszych przedmiotów należą z pewnością medale Donnersmarcka wydane z okazji XXV-lecia kopalń: Brzeziny i Helena, a także serwisy do podawania herbaty i kawy oraz naczynia i zegary dokumentujące styl życia na dawnych Śląsku - opisywał Okoń.
Do muzealnych zbiorów trafiły również książki o tematyce górniczej.
Serdeczne podziękowania na ręce dla Leona Wostala skierował Marek Dmitriew, dyrektor MGW w Zabrzu.
- To wspaniały gest. Dwieście nowych eksponatów to ogrom, niebawem wystawimy je dla zwiedzających - zapewnił Dmitriew.
Z kolei darczyńca zaapelował do mieszkańców Śląska, aby nie wyrzucali starych przedmiotów, pamiątek odziedziczonych często po przodkach.
- Oddajcie je muzeum, tak jak zrobiłem ja - przekonywał Leon Wostal.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.