We wtorek (26 czerwca) w Parlamencie Europejskim w Brukseli z inicjatywy europosła Bogdana Marcinkiewicza, przy współpracy z Polską Izbą Gospodarczą, zostały zaprezentowane wyniki nowego badania oceniającego wpływ redukcji emisji na Polskę przy uwzględnieniu ścieżki dochodzenia do niemal bezemisyjnej energetyki w 2050 r., proponowanej przez Komisję Europejską - poinformowało portal górniczy nettg.pl biuro eurodeputowanego.
- Oczywistym jest, że Polska nie uniknie modernizacji konwencjonalnej elektroenergetyki i ciepłownictwa oraz musi osiągnąć znaczący postęp w zakresie OZE i efektywności energetycznej. Jednak ambicje UE kosztują i znacząco wpłyną na wzrost cen energii we wszystkich państwach Wspólnoty. Natomiast UE i Polska potrzebują taniej energii, poprawy konkurencyjności na rynku globalnym i tworzenia nowych miejsc pracy w Europie - zaznaczył na spotkaniu Bogdan Marcinkiewicz.
Prezentowane badania pokazały uderzająco negatywne skutki dla Polski oraz przeciętnego mieszkańca. Obecnie szacuje się, że polska gospodarka będzie musiała ponieść koszty rzędu 4,6 mld euro rocznie, natomiast po 2020 roku koszty te wzrosną do 22,7 mld euro. Ponadto do 2030 roku może odnotować spadek PKB w granicach 10 proc. ze względu na wzrost cen energii.
Udział kosztów energii w budżetach domowych w 2005 roku stanowił pułap 11 proc., szacuje się że w okresie 2020 - 2030 wzrośnie on od 14 proc. do 15,3 proc.. Co za tym idzie, ceny energii elektrycznej w gospodarstwach domowych szacuje się na 4-krotnie wyższe w 2020 roku w porównaniu do tych z 2005 roku.
Obecny na spotkaniu Marek Kłoczko, sekretarz generalny Krajowej Izby Gospodarczej, komentując wyniki badań powiedział:
- Redukcja emisji, od czasu zmian gospodarczych w Polsce, pokazuje zaangażowanie Polski w odniesieniu do zmian klimatycznych. Jednakże narzucanie jednolitych celów pośrednich bez brania pod uwagę specyfiki poszczególnych państw i wyzwań przed nimi stojących, zwyczajnie nie ma sensu.
Prezentowane dzisiaj badania stanowią merytoryczną podstawę dla sceptycyzmu Polski wobec proponowanych przez Komisję Europejską, w trakcie szczytu Rady w Luksemburgu, celów redukcji emisji.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Najwyższy czas na pogrzeb tego autodestrukcyjnego molocha, zapewniającego jedynie luksusowe życie coraz większej armii urzędasów i polityków. Nikt z Polaków nie głosował za wejściem w strukturę, która nas zniszczy... gdzie jestes polski obywatelu!!! Przy jaim [piwku dałeś sis uśpić????