REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTAC./NIEROTAC. STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA370x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP]
22 czerwca 2012 08:43 Portal gospodarka i ludzie : : autor: Adam Maksymowicz 4.5 tys. odsłon

BRICS idzie na wojnę

Chiny nie muszą (na razie wykorzystywać) w tej wojnie ani swoje armii, ani nawet mnichów z klasztoru Shaolin, bo...
fot: Andrzej Bęben/ARC

Od siedmiu lat ceny surowców stale idą w górę. Pozornie wydaje się, że jest to gra wolnego rynku, na którym popyt musi równoważyć podaż. Popyt kształtuje przede wszystkim najszybciej rozwijający się i ludnościowo największy kraj świata, jakimi są Chiny. Ich zapotrzebowanie winduje ceny.

Podobny jednak styl gospodarki i tempo jej rozwoju utrzymują też Indie. Dawniej te dwa kraje prowadziły politykę konfrontacji i bezwzględnej konkurencji. Z początkiem tego wieku oba te wielkie kraje nie porzucając swoich celów postanowiły ściśle ze sobą współpracować. Stworzyły on szersze porozumienie gospodarczo polityczne, do którego przystąpiły równie wielkie powierzchnią państwa jak: Rosja, Brazylia i Republika Południowej Afryki. Sojusz ten popularnie nazywany jest od pierwszych liter ich nazw BRICS - około jednej czwartej powierzchni lądów i połowa mieszkańców naszego globu.

Powstaje pytanie dlaczego akurat te kraje i w tej konstelacji utworzyły tak ścisły sojusz? Wszak brakuje tu równie dużych powierzchniowo krajów jak USA, Australia, czy też Kanada i UE. Stało się tak, ponieważ te ostatnie kraje uważane są za stabilizatora sytuacji gospodarczej i politycznej w wymiarze globalnym. Ich miejsce ma zająć BRICS, który sprzeciwia się ich dalszej globalnej dominacji.

Surowcowe zaplecze
Państwa skupione w BRICS traktowane były dotąd, jako rezerwa surowcowa dla najbardziej rozwiniętych krajów świata. Teraz postanowiły one posiadane surowce wykorzystać dla własnego rozwoju. Dotychczasowe niskie ich ceny sprzyjały najbardziej rozwiniętym krajom, które na ogół ich nie mają lub pozbyły się górnictwa jako przemysłu nisko rentownego. Niskie ceny surowców powodowały, że wiele z nich nie opłacało się eksploatować mimo, że posiadające je kraje mogły na tym skorzystać. Dotyczy to przede wszystkim Rosji. Syberyjskie przestrzenie, klimat i odległości skutecznie uniemożliwiały podjęcie ich zagospodarowania. Tyczy się także to Brazylii, Indii i Chin oraz Mongolii.

Gwałtowny rozwój chińskiej gospodarki i prowadzone na dużą skalę wydobycie surowców pozwoliło Chinom z jednej strony zabezpieczyć się przed światowymi spekulacjami, a z drugiej strony posiadane nadwyżki kapitałowe zaczęli oni lokować w surowcach. Prowadzone przez nich zakupy np. polskiej miedzi nie są wcale potrzebne dla istnienia jakichś gałęzi przemysłu w Chinach. Wszystko, co Chinom potrzebne wydobywane jest w ich własnym kraju. Zakupy odkłada się do magazynu i są one dobrą lokatą dla tracącego na wartości dolara. Dlatego Chiny będą kupować miedź nieustannie i to niezależnie od tego, czy jest ona im aktualnie do czegoś potrzebna. Dużo się kupuje, to na rynku rosną ceny tego metalu, zatem i wartości nabierają zgromadzone zapasy. Wysoka cena surowców powoduje, że najbardziej rozwinięte państwa ich nie posiadające, muszą obniżać swój wzrost gospodarczy, bo wydają swoje zyski na surowce. I to jest jedna z chińskich metod prowadzenia wojny gospodarczej z USA i ich sojusznikami.

Wojna na wyczerpanie
Stany Zjednoczone i Kanada mając do dyspozycji podobne przestrzenie jak BRICS mogą przetrwać chiński atak na surowce. Pozostałe kraje, a szczególnie państwa UE będą gwałtownie ubożały na skutek tej polityki. W wypadku miedzi podejmują one wszelkie możliwe działania, by jej cena była jak najniższa. Chiny odwrotnie wykupują co się tylko da, aby tylko nastąpił jej wzrost. Stąd stałe i codzienne jej wahania w skali nawet kilku procent.

Podobnie rzecz ma się z węglem kamiennym. Zwalczanie jego zastosowania w UE jest czysto propagandowe. Negatywna kampania ma na celu nie tyle eliminację jego zużycia, co uzasadnienie dla wypromowania wszelkich urządzeń i aparatury służącej odnawialnym źródłom energii.

Jest to nowy przemysł przy pomocy, którego państwa UE usiłują zastąpić surowce, których albo nie posiadają, albo dawno już z nich zrezygnowały. Przykładem tego stanu rzeczy jest np. dawniej górnicza Belgia, czy Francja, a nawet Niemcy i Wielka Brytania.

Amerykańską odpowiedzią na wysokie ceny surowców energetycznych było opracowanie technologii gazu łupkowego. Spowodowało to znacznie obniżenie kosztów pozyskiwania surowców energetycznych, a wraz z tym wszystkich cen detalicznych.

Nowe inwestycje surowcowe w krajach rozwiniętych mają obniżyć ich ceny. Rzecz jest jednak w tym, że najkorzystniejsze ekonomicznie złoża zalegają akurat na terenie państw BRICS. Przede wszystkim w Azji, Afryce i Ameryce Południowej. Jedynym rezerwowym i dostępnym obszarem dla pozostałych krajów jest Chile, gdzie trwają intensywne prace nad uruchomieniem eksploatacji kolejnych złóż miedzi.

Jednym z inwestorów w tym kraju jest KGHM. Kolosalne inwestycje górnicze w Mongolii i na Syberii służyć będą na zaspokojenie chińskich potrzeb i prawdopodobnie nie wpłynął na obniżenie ceny tego metalu. To wszystko dotyczy wszelkich innych surowców o znaczeniu strategicznym. Oczywiście każdy z nich ma swoją odrębną specyfikę, lecz ogólna zasada maksymalnych cen realizowana jest przez państwa BRICS, które wszystkie te surowce posiadają w "nadmiarze" przynajmniej w stosunku do własnych potrzeb. Teraz opłaci się je eksploatować i drogo sprzedawać na rynku.

Jeżeli nawet USA i Kanada są w stanie dotrzymać im kroku w wydobyciu i w zaspokojeniu swoich własnych potrzeb, to reszta świata stoi przed kolejnym kryzysem surowcowym, który wyczerpie z nich wszystkie oszczędności i rezerwy kapitałowe. Zdając sobie sprawę z surowcowej polityki rujnującej finanse najbardziej rozwiniętych państw świata USA proponują włączenie się do BRICS, lub przynajmniej do dwustronnego sojuszu z Chinami. Te ostatnie odrzucają tego rodzaju propozycje uzasadniając to tym, że nie są one do tego "przygotowane". Być może, że kiedyś rozpatrzą one amerykańskie propozycje pozytywnie, ale na razie nie może być o tym mowy. W tej wojnie na surowcowe wyczerpanie Chiny i związane z nimi kraje pewne są swego zwycięstwa.

Polska partnerem Chin
Jesteśmy jednym krajem UE, któremu tego rodzaju polityka surowcowa państw skupionych w BRICS nie zagraża. Ta polityka dostrzegana jest przede wszystkim w Niemczech, gdzie już dyskutuje się nad wycofaniem się z likwidacji elektrowni jądrowych. Polityka klimatyczna preferująca tzw. odnawialne źródła energii ponosi klęskę za klęską. Jej wyrazem są polskie kolejne sprzeciwy dla wdrożenia dyrektyw ograniczających emisję dwutlenku węgla do atmosfery.

Polski postulat najpierw globalnego w tej sprawie porozumienia praktycznie nie ma żadnych szans na realizację. Chiny i państwa BRICS nigdy nie dadzą go sobie narzucić. Owszem, będą oni prowadzić w tej sprawie bardzo aktywne negocjacje, ale tylko po to, aby lepiej poznać błędy swoich przeciwników. Pod tym względem polityka surowcowa Chin jest dla Polski korzystna. Wystarczy tylko spojrzeć na dochody KGHM, czy też górnictwa węgla kamiennego, mimo stale pogarszających się warunków jego eksploatacji. Wydaje się, że Chiny nie przypadkiem wybrały akurat nasz kraj za swojego strategicznego partnera. Mamy własne surowce i nie boimy się ich wysokich cen. Nawet wręcz przeciwnie. Będziemy pod względem surowcowym samowystarczalni, a eksport nadwyżek winien zasilać nasz budżet...

Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.

REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM]
Tagi
Więcej z kategorii
REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
REKLAMA 900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
Komentarze (0) pokaż wszystkie
  • OSBTM
    user

REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
CZĘSTO CZYTANE
Tyle zarabiają szefowie największych firm górniczych. To kosmos
28 listopada 2024
17.3 tys. odsłon
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - UNDER]