Czy energia geotermalna, to piosenka przyszłości? Czy może być istotnym uzupełnieniem dla wytwarzanej konwencjonalnie? Czy węgiel i energia geotermalna mogą współtworzyć miks energetyczny? Swój pogląd na ten temat wyraża Bogumił Wrona z Polskiej Geotermalnej Asocjacji:
- Zasoby energii geotermalnej w Polsce są ogromne, można je porównać do trzech basenów Morza Bałtyckiego. Największe w skali europejskie źródło geotermalne znajduje się w okolicach Torunia. Umożliwia uzyskanie 560 kubików o temperaturze 65 stopni Celsjusza w ciągu godziny.
W 13-tysięcznym Altheim, w Austrii, wykonano zaledwie jeden otwór geotermalny zapewniający ogrzewanie wszystkich zasobów mieszkalnych. Dlatego niezbędne są audyty energetyczne dla każdej gminy, aby wiadomo było, na jakie źródła energii ma się nastawić. Jestem przekonany, że niejedno miasto w Polsce również mogłoby ogrzewać zasoby mieszkaniowe właśnie przy pomocy energii geotermalnej.
Brakuje nam jednak uregulowań prawnych. Gdybyśmy mieli prawo zezwalające na sięganie do większych głębokości, to można byłoby produkować dodatkowo energię elektryczną. Poniżej 4 tysięcy metrów pod ziemią woda ma już 90 stopni Celsjusza. Z naszych wyliczeń wynika, że z energii wód zrzutowych odpompowywanych z kopalń i dogrzanych pompami ciepła już można byłoby z powodzeniem ogrzewać 70 tysięcy domków jednorodzinnych na Śląsku.
Mimo wszystko węgiel musi nadal stanowić w Polsce naturalną bazę energetyczną. Trzeba doskonalić czyste technologie węglowe polegające na spalaniu węgla w złożu. Tymczasem w ramach 1 procenta ograniczenia emisji CO2 zamkniętych zostało ponad 20 kopalń na Śląsku i w Zagłębiu. Nawet gdybyśmy zamknęli wszystkie, to i tak nadal będziemy mieli dwutlenek węgla w powietrzu. On po prostu jest potrzebny do oddychania roślinom. Jeśli stuletni klon potrafi wyprodukować 1000 litrów tlenu, to jednocześnie wchłania dwutlenek węgla. Aż się prosić, żeby sadzić drzewa i wyliczyć w Brukseli czarno na białym: tyle produkujemy CO2, a tyle wchłaniają go nasze lasy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Taniej kosztuje odblokowanie otworów badawczych wykonanych w PRL. jest ich około 6000. Poszukiwano zasobów surowcowych. Zablokowano te otwory z polecenia ZSRR. Oblokowane i zmodernizowane te otwory kosztują t o koło 50 nowo wiercone
Witam. Ekspertem nie jestem, coś nie coś jednak słyszałem o geotermi. By była ona opłacalna temperatura wody musi mieć co najmniej 70 oC. W Toruni jest mniej, więc czy będzie to opłacalne? Inna sprawa to horrendalne koszty odwiertów idące w miliony złotych, jaką gminę będzie na to stać? Problem z geotermią jest też taki, że z tych ogromnych szacowanych zasobów po odjęciu miejsc o niewystarczających zasobach wody i wodach zbyt zmineralizowanych (korozja instalacji) te "wielkie" zasoby robią się przeciętne co najmniej. Jest też problem zimowego dogrzewania gazem zbyt zimnej wody i zbyt małego zapotrzebowania latem. Wiecie ile w polsce jest zakładów geotermi? 8! A ile po latach wychodzi na prostą? Słownie JEDEN! Ale jeśli zainwestujemy w solidne docieplenia (ogólnonarodowy projekt) i pompy ciepła to i 40 oC byłoby wystarczające. Tak jak wspomniał autor ogromne zasoby energi kryją się w wodach pokopalnianych a jeszcze większe w zrzurach wody chłodniczej z elektrociepłowni!