Uważa się, że Olkusz był w przeszłości "srebrnym miastem", bo tyle tego kruszcu w okolicznych kopalniach wydobywano, że zasłużył na taką nazwę. Tezę tę wspiera się faktem istnienia w Olkuszu królewskiej mennicy. Tymczasem prawda jest taka, podkreślają historycy, że Olkusz stał ołowiem i cynkiem, a srebra z tutejszych rud było niewiele. Na tyle mało, że mennica działała krótko, bo od 1579-1601r. i zamknięto ją wskutek... braku srebra do bicia królewskich monet.
Wydobywano tu rudy siarczku ołowiu, tzw. galeny (zawierały do 70 proc. ołowiu i 1,5 proc. srebra) oraz rudy cynku, czyli galman.
- W roku 1550 wydobycie ołowiu wynosiło w Olkuszu 455 000 kg ołowiu i zaledwie 450 kg srebra. Można by zatem lepiej powiedzieć, że Olkusz był miastem ołowianym! - podkreśla Jerzy Roś, kustosz Muzeum Regionalnego PTTK w Olkuszu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.